2012-11-23
Podróż Andaluzja - fiesta i siesta
granada alhambra nasrid palacios palacio generalife jardines del generalife patio lwów patio de leones malaga museo de picasso alcazaba gibralfaro katedra la manquita capilla real izabela ferdynand kaplica królewska w granadzie bazar arabski cordoba mezquita meczet los reyes christianos puente romano medina al zahra sewilla sevilla flamenco giralda alcazar sewilski real alcazar de sevilla patio ogrody sewilli mudejar azulejos katedra w sewilli kolumb grób kolumba corrida plaza de toros matador toreador picador muleta byk korrida procesje plaza de espana fabryka cygar w sewilli krzysztof kolumb cadiz kadyks el greco targ rybny ronda pueblo blancos muzeum corridy most puente nuevo kordoba cordova medinat al-zahra al-andalus hiszpania andaluzja mijas
Opisywane miejsca:
(7492 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Pięknie było. Tym piękniej, że do niektórych miejsc mogłam wrócić jak do starych ukochanych melodii. Dziękuję za tę gorącą andaluzyjską podróż :)
-
Doczytałem do końca i obejrzałem wszystko i jestem pod dużym wrażeniem! Wspaniała podróż z masą pięknych i ciekawych zdjęć:) Choć już kilka o Andaluzji widziałem, to ani na chwilę się nie nudziłem, bo i bardzo ciekawy opis jest, i świetne a i często zabawne podpisy pod zdjęciami no i tyle tu bardzo ładnych zdjęć! Moje gratulacje! Takowe też się należą za zorganizowanie takiej wycieczki! Wierzę na słowo, że jest to nie lada wyzwanie, trzeba nad tym dużo popracować zarówno przed wyjazdem, jak i potem ciągle w trakcie. Trudno wtedy to nazwać wakacjami:) Bardziej pracą która daje przyjemność:) Szkoda tylko, że ta młodzież jest coraz słabsza...Może teraz tego w pełni nie doceniają, ale może za kilka lat, jak już będą dorośli, i samemu będą podróżować po świecie zobaczą, jak to fajnie tu mieli. Nie musieli organizować, zwiedzali dużo i w krótkim czasie i to często za darmo albo za znacznie mniejsze stawki niż normalnie... Ale może lanko jak lekko zmienisz plan, i dodasz więcej pięknych obiektów a i nocnych treningów siatko-nogi byłoby mniej, to może i sił będzie więcej na zwiedzanie...:) Tak czy siak, cieszę się, że nie tylko zorganizowałaś taką wycieczkę, ale też i chciało ci się ją w tak fajny i ciekawy sposób opisać i przedstawić:) Wielki plus dla Ciebie! Pozdrawiam serdecznie!
P.S. Życzę udanego, kolorowego, ciepłego i bogatego w same pozytywne wrażenie pobytu teraz w Hiszpanii:) Zimnych napojów, pysznego wina, smacznej paelli, i dużo hiszpańskich całusów w policzki! -
:-)
-
Dzięki, miałam strasze naciski, żeby wrzucić następną podróż. Ostatni wpis, to już głęboka noc. Teraz będę poprawiała literówki i błędy stylistyczne. Niestety mam tego świadomość, że jest tych poprawek dużo :)
Pozdrawiam cierpliwych i niecerpliwych -
No to ladny przyklad dzieciom dawalas... :-)
-
Na szczęście była wychowawczyni. Spóźniałam się na zbiórki, zostawałam w tyle, (mój) autokar mi uciekał :)
-
W pierwszym rzedzie nalezy Ci sie duze uznanie za zorganizowanie takiej pieknej wycieczki - moje gratulacje. A przy tym napewno nie bylo latwo robic tyle zdjec majac na glowie jeszcze 40 osob. Jak Ty to zrobilas? :-)
Andaluzja to dla mnie płączenie Maroka i kolonialnego Meksyku, miast Srebrnego Szlaku... -
Piękna podróż, a i ładnych zdjęć z Andaluzji nigdy nie za wiele :-). Pozdrawiam :-).
-
...cierpliwie się poczeka!
-
Potem wrzucę pare fotek zmęczonej młodzieży. Zmęczona chodzeniem, niespaniem, upałem, nadmiarem wszystkiego, niedomiarem wolnego czasu, jechaniem , niejechaniem. Muszę pewnie ponegocjować nad "prawem wizerunku" czy jakos tak. Jest paru takich zmęczonych totalnie.
-
dzieki, namęczyłam się, a Smok poganiał i kazał wycinać i wyrzucać, żeby mniej było;)
-
Na razie przeczytałem punkt "początki"...
Moje uznanie za podjęcie organizacyjnego trudu!