2011-03-26

Podróż Z wizytą u sąsiadów

Typ: Album z opisami

Ukraina to kraj bliski ,ale zarazem daleki.Sąsiadujemy z nim ,ale tak mało osób go odwiedza ,często z racji różnych stereotypów ,przeważnie nieprawdziwych.A przecież na Ukrainie, zwłaszcza zachodniej pełno jest wspaniałych zabytków świadczących o polskiej wielowiekowej obecności i wspólnej polsko - ukraińskiej przeszłości.Ukraina stale modernizuje się,ale nadal jest mnóstwo miejsc ,wyglądających tak ,jak wiele dziesięcioleci temu,a więc atrakcyjnych dla poszukiwaczy czasu niby minionego,ale wciąż obecnego. Kraj jest generalnie bezpieczny, ludzie są do nas przyjaźnie nastawieni i łatwo się z nimi porozumieć bez angielszczyzny i tłumacza.Baza hotelowa i gastronomiczna jest słabo rozwinięta,na szczęście wciąż się zmienia na lepsze.Drogi bywają fatalne,ale czyż nasze są tak szerokie i gładkie ,jak w Niemczech?Problemem jest przekroczenie granicy ,ale to już się chyba nigdy nie zmieni, więc nie warto czekać.Trzeba swoje odstać ,pobiegać pomiędzy różnymi okienkami i... można wreszcie stanąć oko w oko z kresową przygodą.

Na początek Rawa która nazwana została Ruską,by odróżnić ją od Mazowieckiej.Miasto ma kilka zabytków ,ale w większości zaniedbanych.Większość podróżnych tylko tędy przejeżdża w drodze do Lwowa.Warto jednak zrobić choć krótki przystanek

  • Dawny klasztor Reformatów
  • Kościól poklasztorny
  • Kościół Opieki Sw. Józefa
  • Ikonostas
  • Stary dom
  • Na ratuszu
  • Ruch uliczny
Uhnów jest namniejszym miastem na Ukrainie,zresztą nawet określenie miasteczko jest na wyrost.Mieszka tu bowiem około 1 tys. osób, a Uhnów bardziej przypomina wieś.A jednak jest to jedno z najciekawszych miejsc na trasie ,z nieprawdopodobnym wręcz klimatem. Uhnów był typowym miasteczkiem trójkulturowym ,gdzie zamieszkiwali Polacy, Rusini i Żydzi.Pod koniec XIX wieku żyło tu pięciokrotnie więcej ludzi niż obecnie. Warto pospacerować sobie po Uhnowie i odszukać ślady tych trzech nacji.
  • Kościół Wniebowzięcia NMP
  • Niezwykły postument
  • Synagoga
  • Wnętrze synagogi
  • Cerkiew w XIX wieku
  • Oczekiwanie
  • Galicyjska zabudowa
  • Moskwicz zawsze żywy
  • Czas zatrzymany
  • Uroki Galicji
  • Dostawa wody
  • Miasto czy wieś ?
  • Stacja Uhnów
  • GAI
  • Droga do miasta
Bedąc dziś w Bełzie ,trudno wprost uwierzyć,że miasto to było stolicą polskiego województwa przez ponad 300 lat.Miasto jest obecnie niewiele większe od sąsiedniego Uhnowa ,i podobnie jak on, naszpikowane zabytkami. Właśnie w Bełzie ,do 1382 roku znajdowała się cudowna ikona Matki Boskiej ,namalowana według tradycji przez Świętego Łukasza Ewangelistę na blacie stołu wykonanego przez Świętego Józefa.Wobec groźby najazdu Tatarów Władysław Opolczyk przeniósł tę ikonę do Częstochowy.
  • Czyżby ?
  • Ratusz
  • Kościół na Zameczku
  • Kopia z kopii
  • Pamiątka
  • Dawny klasztor Dominikanek
  • Małomiasteczkowe klimaty
  • Cerkiew na cmentarzu
  • Ślady dawnej świetności
  • Budynek "Sokoła"
  • Bożnica Iszre Lew
  • Hotel
  • Ulica Mickiewicza
  • Pomnik
  • Baszta ariańska
Mosty Wielkie leżą na południe od Bełza ,nad rzeką Ratą. Mieszka w nich ok. 6 tysięcy mieszkańców. Miasteczko przed wojną znane było w Polsce z tego samego , z czego dziś Szczytno ,czyli z Centralnej Szkoły Policji ,której gmachy dotrwały do dziś. Miasteczko nie ma wspaniałych zabytków i jest raczej w cieniu sławnych sąsaidów ,czyli Żółkwii, Bełza,Krystynopola i Sokala. Ale ma jednak coś w sobie: taki nieokreślony kresowy urok
  • Kobieta
  • Stara zabudowa
  • Wnętrze kościoła
  • Kościół parafialny z 1837 roku
  • Tablica
  • W centrum
  • Po Mszy Świętej
  • Ikonostas
  • Synagoga i kopuła nowej cerkwii
  • Most w Mostach
Czerwonograd dawniej nosił nazwę Krystynopol na cześć żony założyciela hetmana Feliksa Potockiego.Do 1951 roku miasto znajdowało się w granicach Polski ,potem uzyskało nową przynależność państwową i nazwę.Dzis zabytków jest tu niewiele ,a miasto jest ośrodkiem górniczym.
  • Ikonostas
  • Klasztor Bazylianów
  • Dawny klasztor Bernardynów
  • Pałac Potockich
  • Wejście do muzeum
Słynnego dziada,który rezydował przed klasztorem Bernardynów już się nie znajdzie,gdyż poprowadził exodus ludności polskiej w 1951 roku po tzw. korekcie granicznej.Klasztor przetrwał,ale nie do zwiedzenia ,gdyż jest tam więzienie.Za to można do woli delektować sie innymi zabytkami Sokala,a jest ich całkiem sporo.
  • Klasztor nad Bugiem
  • Kościół parafialny
  • Synagoga z XVII wieku
  • W cerkwi
  • Cerkiew  Świętego Mikołaja
  • Cerkiew ŚŚ.Piotra i Pawła
  • Cerkiew Św. Michała
  • Przechodnie
Waręz leży tuż przy granicy.Widać go zresztą bardzo dobrze z położonych po polskiej stronie wzgórz Grzędy Sokalskiej .W tym dawnym miasteczku z 1538 roku ,zachowało sie wiele ciekawych zabytków ,wśród których wyróżnia się popijarski kościół Św. Marka. Dziś to jest wieś ,ze wszystkimi tego atrybutami.
  • Z daleka wygląda dobrze
  • Skazany na zagładę
  • Wnętrze kościoła
  • Widok z polskiej strony
  • Postradzieckie złomowisko
  • Jazda w pole
  • Galicyjska zabudowa
  • Kapliczka z XVIII wieku
Nowowołyńsk jest nowym,powojennym miastem ,raczej niewartym turystycznej uwagi.Ale jest dobrym punktem orientacyjnym do znalezienia Niskienicz ,leżących na wschodnich rubieżach miasta.A Niskienicze to gniazdo Adama Kisiela ,w którym przetrwała cerkiew jego fundacji ,z trumną fundatora i stylowym popiersiem.Zawsze myślałem,że Adam Kisiel ,który jawnie trzymał stronę Polaków w czasie powstania Chmielnickiego,jest na Ukrainie persona non grata.Nic takiego.Jest tam czczony i eksponowany niemal na równi z samym Chmielnickim.Będąc w Nowowołyńsku warto też odwiedzić dwie miejscowości z zabytkowymi cerkwiami drerwnianymi: Starą Lisznię i Litowież.
  • Cerkiew Uspienska z 1643 r.
  • Kopuły cerkwi
  • Zakonnik,cerkiew i deszcz
  • Popiersie fundatora
  • Stara inskrypcja
  • Trumna ze zwłokami Kisiela
  • Ołtarzyk Kisiela
  • Duchowny ze swą pociechą
  • Cerkiew w Starej Liszni
  • Cerkiew w Litowieżu
Mówiąc szczerze ,Włodzimierz Wołyński sprawia najlepsze wrażenie ,jeżeli chodzi o wygląd budynków ,zieleni oraz stan czystości.Śmiało można nazwać to miasto europejską wizytówką Ukrainy.Zreszta leży tuż przy granicy UE,kilkadziesiąt kilometrów od Hrubieszowa. W mieście jest wiele interesujących zabytków ,ale warto zajrzeć także do monastyru w Zimnie oraz poszukać śladów Igora Strawińskiego w Uściługu.
  • Kościół ŚŚ Joachima i Anny we Włodzimierzu
  • Wnętrze kościoła
  • Kościół Jezuitów
  • Cerkiew Św. Bazylego
  • Sobór Uspienski we Włodzimierzu
  • Sobór we Włodzimierzu
  • Recepcjonistka
  • Dom Strawińskiego w Uściługu
  • Chrzest
  • Pałac biskupi
  • Pomnik kompozytora
  • Dom teścia Strawińskiego
  • Kościól Uspenski w Zimnie
  • Zimne mury obronne
  • Klasztor w Zimnie
  • Zimno
  • Wołga

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. gawin2001
    gawin2001 (03.12.2012 9:57)
    Ukraina jest piękna. Ja byłem tam tylko raz. Chętnie bym się znów tam wybrał, ale jakoś się nie składa.
    Piękna wycieczka.
  2. przedpole
    przedpole (10.05.2011 15:12) +1
    Wschód wart jest naszych podróży,choć wymaga to większych ,niż gdzie indziej wysiłków
  3. ye2bnik
    ye2bnik (09.05.2011 14:00) +1
    Relacja bardzo zachęca do wyjazdu, lubię takie klimaty. Na zachodniej Ukrainie widziałem jedynie Lwów, Żółkiew i Złoczów - czyli jeszcze mnóstwo przede mną. Pozdrawiam :)
  4. alefur
    alefur (29.03.2011 17:59) +1
    Sorry za ten PRL ;-)
  5. przedpole
    przedpole (29.03.2011 10:12) +3
    Alefur! Umowę o wymianie 480 km 2 podpisano 15 lutego 1951 roku .Utraciliśmy Uhnów,Bełz ,Waręż , Krystynopol i część Sokala ,odzyskaliśmy Ustrzyki Dolne i o Zasanie.Gwoli prawdy PRL proklamowano w 1952 roku.
  6. przedpole
    przedpole (29.03.2011 10:09) +1
    Aggie! To tylko część tych perełek
  7. alefur
    alefur (28.03.2011 21:22) +1
    A do końca lat czterdziestych była to nadal Polska, choć PRL - wska.