2011-03-19

Podróż Marakesz - spełnione marzenie

Opisywane miejsca: Marrakesz, Agadir (138 km)
Typ: Album z opisami
XIX-wieczny pałac Bu-Ahmeda to było pierwsze miejsce zwiedzane przez nas w Marakkeszu.
  • Palac sultana

Któregoś dnia oglądając travelchanel, powiedziałam do męża, że super byłoby zobaczyć Marrakesz, o ileż bardziej arabski niż Tunezja.....

I marzenie zawisło w powietrzu.

Kiedy już trafiliśmy do Maroka, wiedzieliśmy, że Marakkesz zobaczymy na pewno. Wybraliśmy się tam z lokalnym biurem organizującym wycieczki tzn. daliśmy się upolować pod hotelem. I to byl bardzo dobry pomysł na przeciw tego by pojechać tam wynajętym samochodem.

Codzienność mieszkańców Marrakeszu fotografowana "z biodra" , tak by nie widzieli, by "duszy im nie zabrać"....

Stąd zdjęcia krzywe bo bez patrzenia w obiektyw. Uważam, że Tomek i tak dokonał cudu dokumentalnego ;o)

  • Troche przerazajaca
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • Krawiec
  • Stolarz
  • Tapicer
XIX-wieczny pałac Bu-Ahmeda był pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy w Marakkeszu.
  • Rozmowa
  • 1
  • Palac sultana
  • Gipsowe sztukaterie
Do Grobowców Saadytów wybraliśmy się już bez przewodnika, po wędrówce przez miasto.
  • Grobowce
  • Grobowce saadytow
  • Grobowce
Czarodziejski plac.... od wieków przybywali tu handlarze niewolników. Plac wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO,robi wrażenie o zachodzie słońca. My by podziwiać  jego uroki siedliśmy przed wieczorem w jednej z restauracji, na tarasie na dachu i przy kolacji patrzyliśmy na to jak zaczyna on żyć wraz z nawoływaniem muezina na modlitwę o zachodzie słońca.
  • Morze anten
  • 8
  • 9
  • 10
  • Kolacja z widokiem na jamma el fna
  • Zmierzch
Późno w nocy wróciliśmy do hotelu, pełni wrażeń, ale też i z dużym niedosytem.... Jeden dzień to mało, bardzo mało....

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. jolrop
    jolrop (01.08.2018 20:51) +1
    Kocham Marakesz! Uwielbiam Jemma el Fna! Byłam 2 razy i za każdym było głośno, kolorowo i bardzo smacznie! A kawa na tarasie Francuskiej z widokiem na woziwodów, małpki i kobry najlepsza na świecie. Cieszę, się, że zrealizowałaś Aniu to marzenie. Trzeba marzyć, aby podróżować!
  2. renata-1
    renata-1 (26.12.2013 18:24) +1
    gratuluję spełnionego marzenia
  3. betewu
    betewu (27.01.2013 9:15) +2
    Fajnie, że "liznęłaś" Marakesz i zasmakował Ci tak jak i mnie. Ja miałem okazję dwukrotnie na drodze mojej podróży być w tym mieście i obie bytności dobrze pamiętam. Bo to dobre wspomnienia.
  4. pan_hons
    pan_hons (17.01.2013 18:40) +2
    Gratuluję, że jedno z marzeń udało się spełnić:) Ja jeszcze nie zawitałem do Maroka, ale myślę, że będzie trzeba się tam wybrać:) Twoja relacja utwierdziła mnie, że warto:) Cieszę się, że podróż się udała:) Szkoda tylko, że tak mało tu zdjęć, z chęcią obejrzałbym więcej...:) Pozdrawiam!
  5. leoleo
    leoleo (22.11.2012 12:03) +1
    marakesz za drugim razem jest bledszy...
  6. aniachal
    aniachal (28.04.2011 20:22) +1
    A dziś Marrakesz ........
  7. aniachal
    aniachal (26.04.2011 20:22) +1
    Tęsknie i do Marrakeszu i do Maroka samego w sobie.... ech!
  8. martynoi
    martynoi (22.04.2011 13:53) +2
    Marrakesz..gdybym miala wskazac miejsce, ktore mnie najbardziej urzeklo, powiedzialabym ..MARRAKESZ ;)) Czesto wspominam i ..tesknie.W styczniu bedziemy podbijac kanion Todra ;)))
  9. aniachal
    aniachal (20.03.2011 15:08) +2
    Dziękuję ;o)
  10. przedpole
    przedpole (19.03.2011 7:41) +3
    Jak dla mnie ,zdjęcia są tematycznie całkiem ciekawe.Pozdrawiam
aniachal

aniachal

Ania Chałacińska
Punkty: 68825