2010-10-17
Podróż Zimowe impresje z Teneryfy
teneryfa wyspy kanaryjskie wyspy kanary santa cruz la orotava garanchico los gigantes teide punta de teno playa de las americas icod de vinos drago milenario wulkan masca la gomera los cristianos casa de los balcones garachico karnawał puerto de santiago pico de teide pico viejo wulkany wyspa
Opisywane miejsca:
(165 km)
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Co do Gomery, to chyba obowiązkowy punkt podróży, przy wyjeździe na Teneryfę:) My będąc na Lanzarote nie popłynęliśmy na Fuerteventure, czego żałujemy i będąc w przyszłości na Teneryfie na pewno "zahaczymy" o Gomerę.
-
Teneryfa jest miejscem, które z pewnością planujemy odwiedzić w przyszłości i uważamy że zima lub jesień, kiedy u nas zimno i pochmurno to doskonały czas na wypad na Kanary. Nie ma takich tłumów a zazwyczaj nadal ciepło i słonecznie :) Słyszeliśmy wiele opinii, że Kanary są nudne i nie oferują zbyt wiele do zobaczenia. Jednak my się z tym nie zgadzamy. Odwiedziliśmy do tej pory dwie wyspy i nigdy się nie nudziliśmy. A ze wszystkich wysp to chyba właśnie Teneryfa ma najwięcej do zaoferowania. Swego czasu przestudiowaliśmy już przewodniki, jednak w ostatniej chwili wybraliśmy inne miejsce, ale na pewno Teneryfy nie odpuścimy:)
-
Obejrzawszy zdjęcia, stwierdzam, że miejsca typu Teneryfa należy odwiedzać zimą, klimat jest o wiele bardziej interesujący niż latem. Gratuluję relacji
-
W sumie TAK!
-
niewielu turystów, brak upałów .... przyjemny wyjazd :)
-
Dziękuję :)
-
Fantastyczne zdjęcia, mi udało się być już dwukrotnie na Teneryfie a i La Gomerę miałem okazję zjechać autem...piękne miejsca !!!
-
Piękne zdjęcia. Z wielką przyjemnościa je obejrzałam. Pozdrawiam :)
-
Robercie, specjalnie tym razem skróciłem opis do minimum. Znacznie dłuższa wersja znajduje się na FF gazety. Mam wrażenie, że tym razem zdjęcia lepiej oddały klimat, a że i okolica nie jest aż tak egzotyczna, mniejsza objętość opisu się obroniła. Dzięki za ciepłe komentarze,
pzdr/bARtek -
Ubogo w opis, ale zdjęcia potwierdzają kunszt fotoreporterski. Pokazałeś cudowne oblicze Teneryfy, trochę również Gomery. Teneryfa to chyba najciekawsza z Wysp Kanaryjskich, można się byczyć na plażach, wyskoczyć na trening, pojeździć w interior, zdobyć Teide. Nie sposób się tam nudzić, co udowodniłeś pięknymi fotkami. Nic tylko pogratulować, no i pozazdrościć
-
Każdy pretekst jest dobry, ALE mnie się tam po prostu podobało :)
-
piękne zdjęcia :))
nad aurą nie da się zapanowac ale wiele zdjęc jest dzięki temu bardzo dynamicznych
następnym razem będziesz miał inne światło i jest powód aby powrócic :)) -
Dzięki. Właśnie to są niuanse. Wycieczka była NIE DO KOŃCA udana, a nie NIEUDANA, a tak to zdaje się zostało odebrane :)
Pzdr/bARtek -
Mimo fatalnej aury, zdjęcia są fajne :) Czasem przyświecało Wam słoneczko, więc nie było tak źle do końca :) Po samych zdjęciach podróż zdecydowanie nie wygląda na "nie całkiem udaną", wręcz przeciwnie :)
-
JEST, dolaczam sie do ponizszego stwierdzenia.No, baaaaaaardzo piekne fotki,gratuluje!!!
-
To zdecydowanie JEST przyjemne miejsce.
-
na tych zdjęciach widzę całkiem przyjemny obraz Teneryfy :-)
-
jak na nieudany wyjazd było całkiem fajnie.
-
ja spedzilem kiedys tydzien na Teneryfie - tylko na wedrowkach po gorach. Tylko w tym celu sie tam wybralem. I nie poznalem blizej zadnej plazy :-). Ale niektorzy patrzyli na mnie bardzo komicznie, jak wracalam wieczorem do hotelu, w ciezkich butach wedrownych powyzej kostek, nieraz bardzo cieplo ubrany i z plecakiem na plecach. Taki wyjazd chetnie kiedys bym powtorzyl. Widze juz, ze Twoje zdjecia przypomna mi kilka znanych klimatow, wiec zaraz poogladam :-)
-
Ja prawie zawsze jadę na tydzień i muszę czytać wcześniej :)
-
Pewnie że czytałem. Ten kierunek wybrała moja Żona. Nie miałem wtedy czasu czytać przewodników. Zacząłem kilka dni przed wylotem i wtedy porządnie się zdziwiłem. Zobaczyłem zupełnie inną wyspę niż tak zwana "obiegowa opinia" :) Do krótkich wyjazdów na tydzień w zimie nie przywiązuję aż tak dużej wagi.
-
A nie czytałeś wcześniej jakiegoś przewodnika ? Ja zawsze czytam i obmyślam,co by tam zobaczyć. Wolałem Teneryfę niż Gran Canarię właśnie dlatego.
-
Wpis-komentarz - skasowany.
pzdr,
K -
Mnie też nie chodzi o przejmowanie się. Podejmując decyzję o wyjeździe na Teneryfę, obawiałem się, że poza knajpami nic tam nie będzie. Jestem bardzo mile rozczarowany :)
-
ja tam się nie przejmuję tym, że ktoś pisze o obciachu. Tak pisali o Tunezji, a też pojechałem ):
-
Bardzo dziękuję za miłe komentarze....
-
Niezwykłe. Giganci i wulkany powalające. Obciach na zdjęciach też ma swój urok.
-
ja znam, Madera :)
-
Teneryfa jest o tyle fajna, że ma coś ciekawego i dla imprezowiczów i dla turystów. Na Teneryfie bardzo często trenują rowerzyści. Takich podjazdów jak tam w takim fajnym klimacie w zimie nie jest łatwo znaleźć.
-
Ja dawniej kojarzyłam Teneryfę głównie z tłumem turystów i z minimum ciekawych miejsc. Zmieniło się to, jak przypadkiem przeczytałam jakiś artykuł na temat tej wyspy i odkryłam, że ma ona mnóstwo do zaoferowania. O czym z resztą można się przekonać za każdym razem, jak jest tu umieszczana jakaś podróż z tego właśnie miejsca.
-
O Ibizie słyszałem tyle, że na razie nie planuję wyjazdu w tamte strony...
-
dla miłośników imprez to jest raczej Ibiza :)
-
Teneryfa uchodzi za taki dość obciachowy kurort dla miłośników imprez i hoteli. A okazuje się, że jest tam także co innego. Hotele i knajpy także. Dla każdego coś miłego.
-
pewnie, my też byliśmy raz i to dawno temu, kiedyś wrócimy tam pewnie jak dobrze pójdzie
-
Wyjazd był częściowo nieudany. Bardzo nastawiałem się właśnie na wejście na Teide i na okolice. Tam są przepiękne skały. Ale jest powód aby wrócić...
-
napisałeś, że wyjazd był nieudany
-
zachęciłeś mnie to zajrzałam.
Fajne są te zdjęcia górskie! -
Z czym?
-
nie było aż tak źle :)