2010-09-05

Podróż Majorka na małej żaglówce

Opisywane miejsca: Majorka
Typ: Album z opisami

W zeszłym roku ja i moja dziewczyna zostaliśmy zaproszeni na wakacje przez naszych znajomych mieszkających na Majorce.Spacerując po plaży natknęliśmy się na lekko przysypaną piaskiem, leżącą na brzegu małą żaglówkę. Dodam ,że łodzie pozostawione na śródziemnomorskich plażach są częstym widokiem.Natychmiast zaświtała nam myśl, że fajnie byłoby pożeglowac po okolicy. Wrócilimy więc do domu i za pośrednictwem internetu rozpoczęliśmy poszukiwania jakiejś łodzi do wynajęcia. Niestety ceny okazały się dla nas barierą nie do przejścia.

 Rozczarowani wróciliśmy na plażę i z rozżewnieniem przyglądaliśmy sie starej, zapiaszczonej żaglówce.Jednak nasze zainteresowanie żaglówką nie umknęło uwadze miejscowych dzieci.Szybko powiadomiły właciciela, że ktoś się kręci wokół jego własności. Po chwili zjawił się właściciel i z wrodzoną południowym narodom pogodą ducha zapytał:" que pasa? "- czyli, o co chodzi? Łamaną angielszczyzną wyjaśniliśmy mu przyczynę naszego zainteresowania żaglówką. Wyspiarz szybko podchwycił temat i zaproponował, że jeśli umyjemy ją i doprowadzimy do porządku,pozwoli nam popływać nią po zatoce.......

  Ze względu na obszerność relacji, ciekawych dalszego ciągu zapraszam na stronę -    http://zagle-majorka.webhop.net 

 

  • Zatoczka1
  • Biwak2
  • Pagera
  • Zdjecie10
  • Galatzo

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. kielec
    kielec (09.09.2010 21:38)
    to chyba nie relacja tylko reklama swojej strony :(