Podróż S(z)abat na Łysej Górze
Tytuł podróży nasunął się sam. Była sobota, a naszym celem była przecież Łysa Góra i jej okolice. A ponieważ w trakcie wycieczki zwiedzaliśmy też zabytki kultury żydowskiej, stąd tytułowy "sabat" uzupełniłem jeszcze jedną literką...
Wczesnym rankiem wyruszyliśmy z Warszawy i jadąc na południe wpadliśmy na chwilę do Góry Kalwarii, gdzie chcieliśmy zobaczyć spory cmentarz żydowski. Bramę zastaliśmy jednak zamkniętą. Trudno powiedzieć, czy przyczyną był szabat, obchodzony przez wyznawców judaizmu, czy też obiekt nie jest udostępniony do zwiedzania. W każdym razie, przy wejściu na cmentarz nie ma na ten temat żadnej informacji. Pojechaliśmy więc dalej i po kilkunastu minutach znaleźliśmy się w Czersku.
Czersk był ongiś jednym z najstarszych i najważniejszych miast Mazowsza. W okresie rozbicia dzielnicowego był on stolicą Księstwa Mazowieckiego. Dziś jest to wieś, położona nieopodal Góry Kalwarii, znana z ruin ruin średniowiecznego zamku książąt mazowieckich, które są jej główną atrakcją turystyczną, a równocześnie jednym z najcenniejszych zabytków na Mazowszu.
Dzięki badaniom archeologicznym, dało się ustalić, że najstarsze ślady człowieka na terenie Czerska pochodzą sprzed 2 tysięcy lat. W tamtym czasie, na tych terenach znajdował się cmentarz popielicowy. Najstarsza, choć krótkotrwała osada, istniała tu między VI a VIII wiekiem. Ślady następnej pochodzą z IX- X wieku. Budowano wówczas domy słupowe. Stałe osadnictwo rozpoczęło się w XI wieku. Na całym obszarze, zajmowanym obecnie przez zamek, zbudowano obronny gród, funkcjonujący przez jedno stulecie. Okolica była atrakcyjnym miejscem dla założenia osady ze względu na położenie na skrzyżowaniu szlaków handlowych, umiejscowienie na skarpą, oraz dogodną przeprawą przez Wisłę.
W wieku XII Czersk staje się siedzibą kasztelana, a od 1252 roku - archidiakonatu, podległego biskupstwu poznańskiemu. W tym samym wieku staje się także stolicą Księstwa Mazowieckiego. W czasie najazdów w latach 1260-1262 gród i podgrodzie zostały spalone przez Litwinów i Rusinów. W następnym stuleciu, w 1350 roku, osada uzyskuje prawa miejskie. Na przełomie XIV i XV wieku książę mazowiecki Janusz I zbudował w Czersku zamek z dwiema wieżami, wieżą bramną i mostem zwodzonym (później w jego miejsce zbudowano most arkadowy). Jednakże już w tym czasie Czersk zaczyna tracić znaczenie na rzecz Warszawy, do której w roku 1413 książę przenosi swą siedzibę. Ponowny okres rozkwitu przeżył Czersk, gdy rządziła nim królowa Bona Sforza. Otrzymała ona miasto, jako odprawę wdowią, po śmierci Zygmunta Starego. Królowa chętnie przebywała w Czersku i z jej inicjatywy powstały wtedy browary, rozwinął się handel, uprawa winorośli i ogrodnictwo.
Definitywny upadek Czerska rozpoczął się w okresie potopu szwedzkiego. Po klęsce w biwie pod Warką w roku 1656, wycofujące się wojska szwedzkie opanowały twierdzę czerską i doszczętnie ją zdewastowały. Szwedzi spalili także okoliczne domy, kościół parafialny i kościół św. Ducha. Wkrótce po wycofaniu się z Czerska oddziałów szwedzkich, dalszych zniszczeń dokonują kozacy i wojska księcia siedmiogrodzkiego Rakoczego. Wybucha także epidemia, która dziesiątkuje ludność. Od tego czasu nastąpił dalszy, systematyczny regres miasta. W latach 1762-1766 marszałek wielki koronny Franciszek Bieliński podjął próbę odbudowy zamku, jednak po dostaniu się Czerska pod zabór pruski, mury zostały zburzone, co pozbawiło twierdzę resztek znaczenia militarnego. W epoce napoleońskiej Czersk znalazł się w granicach Księstwa Warszawskiego, a po roku 1815 przeszedł pod władzę rosyjską, wchodząc w skład Królestwa Kongresowego. Kilka lat po upadku Powstania Styczniowego władze carskie odebrały Czerskowi prawa miejskie (w 1869 roku).
W czasie naszego pobytu w Czersku zwiedziliśmy najważniejszy zabytek miejscowości, czyli zamek książąt mazowieckich, a także obejrzeliśmy z zewnątrz, pochodzący z początków XIX wieku kościół parafialny p.w. Przemienienia Pańskiego. Nieco więcej informacji o obu zabytkach zamieszczam w opisach zdjęć.
Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z XIII wieku. Pochodzenie nazwy miasta nie jest jednoznacznie wyjaśnione. Mogła ona powstać od słowa "warować", czyli funkcji warowno-obronnej, jaką we wczesnym średniowieczu spełniał gród w Starej Warce, leżący opodal ujścia Pilicy do Wisły. Druga hipoteza wiąże nazwę "Warka" z produkcją, czyli warzeniem piwa. Nie wiem, jak było naprawdę, mnie jednak bliższa jest druga hipoteza. Faktem niezaprzeczalnym jest bowiem, że tradycje piwowarskie sięgają tu XV stulecia i -obok handlu - były głównym czynnikiem, stymulującym rozwój miasta.
A miastem Warka została w XIV wieku, między 1302 i 1321 rokiem, kiedy to książę Trojden potwierdził fakt istnienia miasta. W 1478 roku, Książę mazowiecki Bolesław V nadał Warce przywilej wyłączności dostaw tamtejszego piwa na swój dwór i sprzedaży w piwnicy warszawskiego ratusza. Przywilej ten został potwierdzony przez księcia w roku 1483. Następne stulecie to okres dalszego rozkwitu miasta. Warka była wówczas drugim co do wielkości ośrodkiem piwowarskim w Księstwie Mazowieckim, a warzone tam piwo doceniane było między innymi przez takie osobistości ówczesnej Europy, jak papież Klemens VIII (1536-1605). Warto tutaj przytoczyć zabawną anegdotę związaną z osobą nuncjusza papieskiego Gaetano, który był wielkim amatorem wareckiego piwa. Gdy po powrocie do Rzymu zachorował poważnie na wrzód w gardle, na łożu boleści wyszeptał: birra di Warka. Obecni przy łożu chorego duchowni sądząc, że chodzi o jakąś nieznaną świętą, zaczeli się modlić: "Santa Birra di Warka ora pro nobis". Chory słysząc to wybuchnął śmiechem i ... ozdrowiał, bowiem nękający go wrzód pękł. Jednym z dowodów świetności Warki w tym okresie było istnienie w mieście aż 7 kościołów. Dużą rolę w owym czasie spelniała też przepływająca przez Warkę Pilica. Przez miasto przepływały galary z drzewem i płodami rolnymi, tu przeładowywano na statki sól bocheńską dostarczaną z południa drogą lądową. Pilica poruszała osiem młynów, a w 1556 roku były tu aż dwa mosty. Znane były wielkie wareckie jarmarki, organizowane 6 razy do roku.
W czasie potopu szwedzkiego, w 1656 roku pod Warką rozegrała się słynna bitwa ze Szwedami, w której Stefan Czarniecki zadał druzgocącą klęskę wojskom Karola X Gustawa.
W wyniku III rozbioru Polski miasto znalazło się pod panowaniem pruskim aż do 1807 roku, kiedy to zostało włączone w granice Księstwa Warszawskiego. Po upadku Napoleona, w wyniku uchwał kongresu wiedeńskiego, Warka znalazła się w zależnym od Rosji Królestwie Polskim. Z Warki pochodził uczestnik konfederacji barskiej i późniejszy bohater wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych generał Kazimierz Pułaski a także Piotr Wysocki, jeden z inicjatorów Powstania Listopadowego. Stacjonująca w Warce bateria rakietników pieszych i konnych przystąpiła do tego Powstania i walczyła pod dowództwem generała Józefa Bema. W okresie Powstania Styczniowego ppłk Władysław Kononowicz zorganizował oddział powstańczy, złożony z okolicznych mieszkańców i stoczył szereg potyczek z wojskami carskimi. Bohaterski dowódca został ujęty wraz ze swoimi adiutantami - kpt Edmundem Nałęcz-Sadowskim i podoficerem Feliksem Łabędzkim - i 3 czerwca 1863 został roku wraz z nimi rozstrzelany na wareckich błoniach nad Pilicą.
W II połowie XIX wieku nastąpił okres ponownego ożywienia gospodarczego miasta. Rozwinęło się rzemiosło. Dominowały wówczas takie zajęcia jak szewstwo, krawiectwo, stolarstwo, rzeźnictwo, piekarnictwo. W 1891 roku powstała fabryka okuć budowlanych Braci Lubert (dzisiaj Fabryka Urządzeń Mechanicznych). Czynny był browar i cegielnia. W 1934 roku Warka otrzymała połączenie kolejowe z Radomiem i Warszawą.
Tragicznym okresem w dziejach miasta były lata II wojny światowej. Okupanci wymordowali wielu mieszkańców, w tym ponad 2000 Żydów, wywożąc ich w 1941 roku do obozów zagłady. Szereg Polaków zabrano na roboty do Rzeszy. W rejonie Warki działały oddziały partyzanckie Armii Krajowej, Gwardii Ludowej i Batalionów Chłopskich. Od sierpnia 1944 roku aż do wyzwolenia 16 stycznia 1945 roku, miasto znajdowało się na linii frontu. Na południe od Warki, na terenie tzw. przyczółka warecko-magnuszewskiego, toczyły się ciężkie walki. W działaniach bojowych brały udział oddziały Wojska Polskiego z 1 Armii pod dowództwem gen. dyw. Zygmunta Berlinga, w tym 2 Dywizja Piechoty im. Henryka Dąbrowskiego, 3 Dywizja Piechoty im. Romualda Traugutta oraz 1 Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte, które wspólnie z 8 radziecką armią gen. płk Wasilija Czujkowa walczyły z silnie umocnionymi pozycjami niemieckimi. 23 sierpnia 1944 roku nad Warką rozegrała się bitwa lotnictwa polskiego z niemiecką Luftwaffe. W wyniku walk miasto zostało niemal zrównane z ziemią. Po wojnie miasto zostało odbudowane ze zniszczeń.
Okolice Warki to rozległe obszary sadów owocowych i upraw truskawek. Stąd też przetwórstwo rolno-spożywcze odgrywa dużą rolę w gospodarce miasta.
W czasie pobytu w Warce warto obejrzeć ładny rynek, zabytkowe kościoły p.w. Matki Boskiej Szkaplerznej i św. Mikołaja, muzeum Kazimierza Pułaskiego i cmentarz żydowski. Nie wszystkie z tych zabytków udało się nam odwiedzić. Muzeum Kazimierza Pułaskiego było nieczynne z powodu remontu, na cmentarz żydowski (znajdujący się na peryferiach miasta) nie udało się nam trafić, a na poszukiwania nie mieliśmy czasu. O pozostałych miejscach zamieszczam więcej informacji w opisach zdjęć.
Kolejnym przystankiem na naszym szlaku był Bodzentyn, miasteczko położone u stóp Pasma Klonowskiego, nad dopływem Kamiennej - Psarką. Obejrzeliśmy tu bardzo ciekawy XV-wieczny kościół p.w. św. Stanisława Biskupa Męczennika, malownicze ruiny zamku z XIV wieku, odrestaurowany XVII-wieczny kościół p.w. św. Ducha, dom i zabudowania gospodarcze Czernikiewiczów z 1809 roku i "klimatyczny" cmentarz żydowski, położony na skraju miasteczka.
Sam Bodzentyn został założony w 1355 roku przez biskupa krakowskiego Jana Bodzantę, od którego wziął swą nazwę. Jego następca, biskup Florian Morkski zbudował w 1365 roku okazały zamek i mury miejskie. W roku 1380, kolejny biskup krakowski, Jan Radlica, ufundował w Bodzentynie kościół pod wezwaniem św. Krzyża. W mieście w czerwcu 1410 roku gościł król Władysław II Jagiełło, udający się na wyprawę wojenną przeciw Krzyżakom. Niedługo później miasto zniszczył pożar. Z tego powodu, w 1413 roku biskup krakowski i kanclerz koronny Wojciech Jastrzębiec wyjednał od Jagiełły nowy przywilej, potwierdzający lokację miasta na prawie magdeburskim. Na miejscu dawnej świątyni, kardynał Zbigniew Oleśnicki ufundował nowy, okazały gotycki kościół, zbudowany na planie łacińskiego krzyża, ukończony w 1452 roku. Świątynia ta przetrwała do naszych czasów. Niewiele lat później, w 1475 roku, z fundacji biskupa krakowskiego Jana Rzeszowskiego, wybudowano w Bodzentynie drugą świątynię - drewniany, przyszpitalny kościół p.w. św. Ducha, który nie zachował się jednak w swoim pierwotnym kształcie.
W kolejnych latach przywileje królewskie zwolniły Bodzentyn z myta i opłat celnych, a także zwiększyły do sześciu liczbę jarmarków, organizowanych w mieście. Powstały cechy szewców, prasołów (kupców handlujących solą i mięsem), kowali, krawców, sukienników i rzeźników. W II połowie XVI wieku bodzentyński zamek został przebudowany na pałacową rezydencję. W tym samym czasie powstał drugi rynek. Miasto otrzymało też wodociąg oraz łaźnię. W 1670 roku, z fundacji biskupa krakowskiego i przemyskiego Andrzeja Trzebickiego, w Bodzentynie wzniesiono obszerny ratusz z wysoką wieżą i zegarem. W czasie reformacji znajdowała się tu siedziba sądu biskupiego, który zajmował się sprawami odstępstw od wiary katolickiej.
Choć w czasie potopu szwedzkiego miasto nie poniosło większych szkód, to później zostało jednak dotknięte przez klęski żywiołowe, które przyczyniły się do spadku liczby mieszkańców. W XVIII i XIX wieku Bodzentyn stał się lokalnym ośrodkiem przemysłowym. Działały tutaj kuźnice, a także fabryka luster i porcelany, fabryki sukienne i rzeźbiarskie, oraz cegielnie.
W roku 1797 Bodzentyn przestał stanowić własność biskupią i przeszedł na własność rządu austriackiego. Na mocy traktatu rozbiorowego, Bodzentyn wszedł bowiem w skład zaboru austriackiego. Po kongresie wiedeńskim w 1815 roku miasto znalazło się w granicach zależnego od Rosji Królestwa Polskiego. Mieszkańcy Bodzentyna wyróżnili się czynnym udziałem w Powstaniu Styczniowym. W noc wybuchu powstania, Bodzentyn został zaatakowany przez oddział, pod dowództwem braci Dawidowiczów. Bitwa pozostała nierozstrzygnięta, a zarówno powstańcy, jak i rosyjski garnizon, opuścili miasto. 23 stycznia 1864 roku, w pierwszą rocznicę bitwy, odbyła się tu defilada oddziałów powstańczych, którą odebrał generał Józef Hauke-Bosak. Kilka lat po upadku Powstania Bodzentyn utracił prawa miejskie.
Koniec XIX i początek XX wieku przyniósł dobrą koniunkturę gospodarczą i rozwój demograficzny osady. Około 44% mieszkańców stanowiła wówczas ludność żydowska. W 1917 roku dużą część Bodzentyna, w którym przeważała zabudowa drewniana, strawił pożar. Podczas II wojny światowej, w latach 1942-1943, miasto było jednym znaczącym ośrodkiem walki zbrojnej z okupantem na terenie Gór Świętokrzyskich, a wielu jego mieszkańców wstąpiło do leśnych oddziałów. Walczyli oni, między innymi, w oddziale legendarnego dowódcy AK Jana Piwnika "Ponurego". Za wsparcie udzielane partyzantom, Niemcy dokonali w maju i czerwcu 1943 roku pacyfikacji Bodzentyna, w trakcie której rozstrzelano kilkudziesięciu mieszkańców. Okupanci zorganizowali także w Bodzentynie getto dla Żydów z okolicznych miejscowości, w którym zamknęli około 700 osób. Wszyscy mieszkańcy getta zostali we wrześniu 1942 roku wywiezieni do obozu zagłady w Treblince. Po wojnie, znaleziono w Bodzentynie pamiętnik Dawidka Rubinowicza, żydowskiego dziecka, przedstawiający wstrząsający opis martyrologii Żydów. Po wyzwoleniu w Bodzentynie powstała winiarnia, przetwórnia owoców, zakłady mleczarskie i cegielnia, a także spółdzielnie szewców oraz tkacka. W roku 1994 miejscowość odzyskała prawa miejskie.
Łysa Góra, cel naszej podrózy, to szczyt w pasmie Łysogór - drugie pod względem wysokości (595 m. n.p.m.) wzniesienie w Górach Świętokrzyskich. Zbudowany jest z piaskowców kwarcytowych. Na Łysej Górze znajduje się skalne rumowisko, charakterystyczne dla Gór Świętokrzyskich, tzw. gołoborze, ścisły rezerwat przyrody obejmujący las jodłowo-bukowy, pozostałości pogańskiego wału kultowego oraz opactwo pobenedyktyńskie Święty Krzyż.
W okresie wczesnego średniowiecza Łysa Góra stanowiła prawdopodobnie ośrodek kultu pogańskiego, którego pozostałością jest wał kultowy, otaczający partię szczytową wzniesienia. Składa się on z dwóch części, mających kształt podkowy. Ich łączna długość wynosi około 1,5 km, a wysokość dochodzi do 2 m. Wał usypany został prawdopodobnie w IX-X wieku, z występujących tu licznie bloków kwarcytu. Na szczycie znajdować się miała bożnica pogańskich Słowian, w której oddawano ofiary bożkom Lelum i Polelum. Podług innych, czczono tu bożyszcza: Świst, Poświst, Pogoda. Przekazy kronikarzy mówią o trzech czczonych tu bóstwach. Interesujące jest, że wybudowanej na tym miejscu światyni chrześcijańskiej nadano wezwanie Trójcy Świętej. Do dziś istnieją legendy o odbywających się na szczycie góry sabatach czarownic.
Na szczycie Łysej Góry wybudowano opactwo benedyktyńskie, nazywane od XIV wieku Świętym Krzyżem, gdyż przechowywane są w nim relikwie krzyża Jezusa Chrystusa, podarowane w XI wieku przez św. Emeryka (Imre), syna Stefana I, króla węgierskiego. Według legendy, opactwo to założył Bolesław Chrobry w 1006 roku. Prawdopodobnie jednak, powstało ono wiek później. W ciągu swej historii było ono kilkakrotnie rabowane i niszczone. Jest to najstarsze polskie sanktuarium, do którego pielgrzymowało rycerstwo, możne rody, biskupi, królowie i oczywiście rzesze zwykłych ludzi. Warto wspomnieć, że król Władysław II Jagiełło przybywał tu pieszo aż 7 razy.
Po kasacie zakonu po rozbiorach, zabudowania opactwa przekazano skarbowi Królestwa Polskiego. Znajdujące się w ruinie budynki opactwa, władze rosyjskie przekształciły w roku 1864 w ciężkie więzienie, które istniało tu do 1939 roku (w latach międzywojennych odbywał tu karę między innymi przywódca ukraińskich nacjonalistów, Stepan Bandera). W roku 1936 przybyli tu Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, którzy przejęli część klasztoru. Wybuch II wojny światowej przerwał jednak prace nad jego odrodzeniem. Podczas wojny, Niemcy utworzyli tu obóz dla jeńców radzieckich, których zbiorowa mogiła znajduje się na polanie pod szczytem (liczbę ofiar szacuje się na 6-7 tys.). W roku 1961 budynki po więzieniu przejął Świętokrzyski Park Narodowy. Aktualnie w części budynku mieści się nowicjat Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
Miejscowość Święta Katarzyna leży w centrum Gór Świętokrzyskich, u stóp ich najwyższego wzniesienia - Łysicy (612 m. n.p.m.). Znajduje się tu kościół i klasztor bernardynek, ciekawe ponoć Muzeum Minerałów i Skamieniałości, prezentujące zbiory z całego świata, a także szlifiernia marmuru pasiastego. Muzeum nie udało nam się zwiedzić, gdyż dotarliśmy tu zbyt późno. Obejrzeliśmy natomiast z zewnątzr klasztor, leśną kapliczkę św. Franciszka, a także - dzięki uprzejmości siostry furtianki - wnętrze niewielkiego, przyklasztornego kościółka p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej.
Podania mówią, że w dziesiejszej Świętej Katarzynie istniała kiedyś pogańska świątynia. Według tradycji, w średniowieczu osiedlali się tu pustelnicy. Założenie klasztoru związane jest z legendarną postacią słynnego rycerza króla Władysława II Jagiełły - Wacławka, którego za wierność i odwagę w walce, król obdarzył tymi ziemiami. On to, przy pomocy benedyktynów, pobudował w 1399 roku niewielki drewniany kościółek, którego ołtarz ozdobiono przywiezioną przez niego figurką św.Katarzyny Aleksandryjskiej, męczennicy, od której świątynia przyjęła swoje wezwanie, a wioska nazwę. Być może na tym samym miejscu, biskup krakowski Jan z Rzeszowa zbudował w latach 1471-1478 kościół murowany z kamienia, na chwałę Trójcy Przenajświętszej i św. Katarzyny. Przy kościele kazał wybudować również erem dla braci benedyktynów. W roku 1490 opat świętokrzyski, Maciej z Pyzdr nadał zakonnikom klasztor wraz z kościołem.
W 1534 roku kościół i klasztor strawił pożar. Odbudowa trwała kilkanaście lat. Natomiast w pierwszej połowie XVII wieku, w wyniku nadań królewskich, wystąpiły sprzyjające warunki ekonomiczne do rozbudowy kościoła i klasztoru. Wówczas to, kościół został wyposażony w organy, a wieża w mechaniczny zegar. Za zgodą biskupa Szaniawskiego, w 1723 roku utworzono przy kościele pierwszy cmentarz grzebalny, który istniał do 1834 roku. W 1817 roku klasztor przekazano siostrom bernardynkom, które zostały bezdomne po pożarze ich klasztoru w Drzewicy.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Bardzo miło i ciekawie było poznawać tyle interesujących miejsc mi nieznanych:) Masa informacji choć podane w przystępny sposób oraz wiele ładnych zdjęć tu jest:) Jak zawsze bardzo się podobało:) Pozdrawiam!
-
Kolejna ciekawa podróż przez historię Polski.
-
Fajnie że coraz więcej osób zagląda w Góry Świętokrzyskie, naprawdę warto..chociaż oprócz Świętego Krzyża nie można pominąć pięknej Jaskini Raj, Krzemionek Opatowskich (neolityczne kopalnie), Zamku królewskiego w Chęcinach, Pałacu Biskupiego (najlepiej zachowany renesansoway pałac w Polsce) i rezerwatów geologicznych z Kadzielnią na czele w Kielcach, najstarszego drzewa w Polsce Dębu Bartka w Zagnańsku czy atrakcji dla dzieci jak stadnina bizonów w Kurozwękach i Park Juraski w Bałtowie oraz wielu innych atrakcji. Zapraszam w moje strony :)
-
Też się wybieram do Czerska od dawna i jakoś nie mogę dojechać :)