2010-05-29

Podróż Beskid Śląski

Opisywane miejsca: Wisła czarne
Typ: Blog z podróży
w dniach od 28 042010-3052010 pojechaliśmy z grupa ok.50 osób  pochodzić po górach w Beskidzie śląskim.Pierwszego dnia poszliśmy na Klimczok przez Szyndzielnię pogoda była klarowna nie padało i nie było pochmurnie wszystkim szło sie fajnie atmosfera była świetną Drugiego dnia poszliśmy na Barania Górę przez zameczek prezydencki pogoda była najładniejsza przez cała wycieczkę wszyscy wróciliśmy na kwaterę z dobrymi humorami .Następny dzień spłatał nam psikusa -był dżdżysty ale nastrój poprawiło nam ujrzenie salamandry było to w Dolinie Wapienicy ostatniego dnia w górach mieliśmy podziwiać krajobrazy ze Skrzycznego ale nic z tego była silna mgła i zostało nam przyjechać jeszcze raz by podziwiać panoramę gór Ostatni dzień to Pszczyna i ładny zamek na osłodę bo przez trzy dni pogoda nam nie dopisywała ale humory za to były świetne
  • prawie cała nasza grupa
  • Klimczok
  • zameczek prezydencki
  • Barania góra
  • salamandra
  • kościelec

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. lmichorowski
    lmichorowski (01.06.2010 10:35)
    Kilka lat temu spędzaliśmy urlop w Beskidzie Śląskim. Twoje zdjęcia odświeżyły mi wspomnienia z tego zakątka Polski. Pozdrawiam.