2010-05-26

Podróż Nurkowanie na Marsie :)

Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. kielec
    kielec (14.11.2011 22:42)
    może to i ogórek morski, choć akurat ten robal ogórka nie przypomina ;)
  2. amused.to.death
    amused.to.death (13.11.2011 23:58)
    A na tym ostatnim zdjęciu to nie jest przypadkiem jakiś rodzaj 'sea cucumber'? (wg wikipedii na polski to 'strzykwa") - bo ich jest sporo, różnego rodzaju....

    A co do czerwonego filtra - nawet jak sie nie ma to można te zdjęcia szybko i łatwo poprawić w komputerze:)
  3. zosfik
    zosfik (18.10.2011 22:14) +1
    Według mnie, zdjęcia super ale życzę powodzenia w poszukiwaniu sprzętu, którego Ci brakuje, żebyś mógł być w pełni zadowolony ze swojej pracy. Dzięki za nazwanie tych wszystkich rybek i żyjątek. Pozdrawiam.
  4. zosfik
    zosfik (18.10.2011 21:38) +1
    Dobrze,że wznowiłeś swoją ubiegłoroczną relację,bo dzięki temu i ja mogłam ją obejrzeć (nie jestem w stanie obejrzeć wszystko co jest w archiwum). Zdjęcia piękne, na podwodnych robalach nie znam się, więc nic nie podpowiem. Czekam na relację z tegorocznej podróży, nie zapomnij spytać Juniora o tego robala, może wie. Pozdrawiam.
  5. jabadaya
    jabadaya (09.10.2011 11:39) +1
    Duży plus za Marse. Odwiedziłem ją rok temu we wrześniu ( też Holiday Beach obecnie Triton). Jeszcze dziewcze plaże, rafy. Jeszcze..
    polecam
  6. kielec
    kielec (05.10.2011 22:07) +1
    wybieram się tej jesieni ponownie do Egiptu i wciąż nie wiem co to za podwodny robal na ostatnim zdjęciu, dlatego postanowiłem odświeżyć tę fotorelację, może ktoś mi podpowie ;)
  7. kielec
    kielec (17.06.2010 10:41) +1
    a może ktoś wie jak się nazywa ten robal na ostatnim zdjęciu?
  8. kielec
    kielec (17.06.2010 10:40) +1
    Widzę że nurków tu trochę jest, to świetnie :) jak widać opinie są różne, każdy ma swoje doświadczenia i spostrzeżenia...odpowiadam po kolei...bsykus - nie ma na fotkach rekinaów i delfinów bo jak zauważyła miriam która chyba dokładniej przeczytała teksty nie miałem tego dnia aparatu pod wodą bo robiłem kurs deep divera i mój instruktor się na to nie zgodził...siuniek ma podobną ocenę rafy w Marsa Alam co ja w listopadzie 2009, z tego co wiem już tabuny ludzi tam płyną wielką falą i jak przypuszczał Junior i inni szybko będzie to druga Hurghada, on sam już wtedy myślał o kolejnej przeprowadzce, tym razem na Bali...co do diugoni, w opisie podaję stan na XI 2009, to świetnie że można znowu oglądać diugonie w Marsa Alam, ale może to było potrzebne po tych wypadkach z 2009 - z tego co wiem to nie żadne plotki.......wiem miriam o tym co jest potrzebne by robić jeszcze lepsze zdjęcia pod wodą, ale to była moja pierwsza podwodna sesja...od kilku mieisęcy nie mogę znaleźć filtra czerwonego do moje obudowy wp-dc8 z Canonem A630....jak trochę ponurkuję z tym aparatem, to zapewne zainwestuję w obudowę do lustrzanki i lampy, na dzień dzisiejszy musze się cieszyć tym co mam, pozdrawiam wszystkich nurków :)
  9. miriam_73
    miriam_73 (16.06.2010 10:20) +1
    Eee tam, krówki w Abu Dabbabie jak najbardziej bywają,. tyle, że teraz już nie tak często jak kiedyś. Były np. na 100% trzy tygodnie temu.

    Ładne fotki, ale pomyśl o korekcie balansu bieli oraz o czerwonym filtrze - lepiej wyciągniesz kolory. Poza tym warto zainwestowac w dobre światło.

    Dlaczego nie wziąłeś na deepa aparatu? Ja robiłam deepa z Juniorem w grudniu w Abu Dabbur i Shab Shona oraz na Samadai i miałam ze sobą aparat - nie było przeciwskazań :)
  10. mojko
    mojko (15.06.2010 23:03) +1
    Z tymi krowami morskimi to tak trochę plotki....
    Miesiąc temu na Abu Dabab pływała para diugoni i do tego pojawił się (nie wiadomo na jak długo) rekin wielorybi. Nie wiem kto Was zawiózł do sklepiku na przeciwko Blue Reef? ale wybrał chyba najdroższy w regionie Marsa Alam. 20m od tego sklepiku na pd jest drugi z cenami 3 -5 krotnie niższymi niż ten opisany przez Ciebie.
    A co do hotelu Blue Reef, to polecam! Znakomity hotel. Może nie 5*, ale obsługa znakomita i miła atmosfera. Na przeciwko klinika.
    Obok Blue Reef przy hotelu Abo Nawas wspaniałe molo z którego jest bezpośrednie zejście wprost na przepiękną rafę, polecam!
    Co do tej zemsty...... to nie kwestia jedzenia czy niejedzenia surowych owoców czy warzyw.
    Zdjęcia wspaniałe :)
    p.s.: do komentarza poniżej: rafy jeszcze nadal nie są zniszczone, a rekiny można spotkać również z brzegu, np. nurkując z molo o którym pisałam wyżej, przy większym poziomie wody można często zobaczyć młode rekiny. również delfiny, żółwie, manty można dość często spotkać nurkując z brzegu, trzeba tylko wiedzieć gdzie i czasem mieć trochę szczęscia :)
    polecam ten region póki jest jeszcze w miarę spokojny, bo w ciągu ostatnich 4 lat zmieniło się tam wiele....
  11. siuniek
    siuniek (15.06.2010 22:43) +1
    Super zdjęcia, zadroszczę zwłaszcza spotkań z większymi zwierzętami. Widać, że to miejsca niemal dziewicze, aż strach pomyśleć co z tego pozostanie za kilka - kilkanaście lat.
  12. bsykus
    bsykus (15.06.2010 22:37) +1
    Jakoś na tych fotkach nie widzę rekinów i delfinów. Poza tym rafy w Marsa Alam są już dosyć mocno zniszczone, a nurków jest tam cała masa. Żeby zobaczyć rekiny i delfiny w Egipcie trzeba popłynąć dalej, np. na safari nurkowe na Brothers Islands lub St. Johns. Pierwsze miejsce polecam na rekiny, a drugie na delfiny.
    To są linki na youtube, gdzie zamieściłem podwodne filmy z obu tych safari z maja tego roku.
    Możecie tam zobaczyć kilka gatunków rekinów i delfiny.
    http://www.youtube.com/watch?v=GHxvGCLkVq4
    http://www.youtube.com/watch?v=W2eE1I8TY8E
  13. slawannka
    slawannka (30.05.2010 17:09) +1
    Hehe, inwestycja się zwraca w postaci wrażeń:)
    No pewnie, każda taka inwestycja się zwraca w postaci wrażeń i tak dalej, tylko skąd na nią wziąć...
    Ale ja zawistna nie jestem, tylko troszeczkę zazdroszczę :)
  14. amused.to.death
    amused.to.death (29.05.2010 22:40) +1
    Ja tylko dodam, że mnie bardzo przekonało to co powiedział o nurkowaniu mój pierwszy instruktor, że to 'sport dla leniwych ludzi, bo tylko od czasu do czasu trzeba sobie machnąć płetwą' - i ja się tego trzymam, bardzo rekreacyjnie i z widoczkami ma być:D:D
  15. kielec
    kielec (29.05.2010 22:29) +1
    aggie, oj była to napewno przygoda, mam nadzieję że nie ostatnia w tym stylu :)
  16. kielec
    kielec (29.05.2010 13:12) +3
    ja przez pierwsze 2 lata nurkowałem na pożyczanym sprzęcie,swój mam dopiero od roku to koszt ok. 3000 zl (jacket, kombinezon, automat oddechowy)...koszt wypożyczenia sprzętu za granicą to ok. 20-30 Euro za komplet/dzień. Koszt 1 dnia nurkowania (2 zanurzenia) z przewodnikiem w grupie to ok. 15-20 Euro. Przy większej ilości dni nurkowych ceny jednostkowe idą znacznie w dół. Kurs nurkowy Padi z uprawnieniami do 20 m, to koszt ok. 1000 zł. Wszystko można rozłożyć sobie w czasie ale uwierzcie inwestycja się zwraca w postaci niesamowiych wrażeń i wielu nowych znajomych :)
  17. s.wawelski
    s.wawelski (29.05.2010 7:38) +1
    Ciekawa wyprawa i takiz opis - wciaga i z przyjemnoscia sie czyta :-) Czesc podwodnych zdjec jest rewelacyjnych!
  18. slawannka
    slawannka (28.05.2010 22:21) +3
    Nie, niekoniecznie dla profesjonalistów, tylko trzeba mieć sporo kasy i cierpliwości. Ale nurkowanie - mnie się wydaje okropnie trudne no i też kasochłonne. Dlatego - dla mnie abstrakcja. Ten cały sprzęt i tak dalej... Udział w takiej wyprawie też z pewnością sporo kosztuje. Ale na szczęście są tacy co filmują i robią zdjęcia i możemy sobie za friko te cuda obejrzeć :)
  19. kielec
    kielec (28.05.2010 15:30) +3
    slawannko, nurkowanie to nie żadna abstrakcja tylko zwykła rekreacja, bardzo fajny prosty i pratnerski sport dający możliwość łączenia aktywności, ciekawości przyrody, podróżowania i także fotografii....a jeśli chodzi o akwaria morskie to to już jest faktycznie hobby dla profesjonalistów :)
  20. slawannka
    slawannka (27.05.2010 16:21) +1
    Super hobby, dla mnie abstrakcja, ale przeczytałam grzecznie i teraz będę zdjęcia oglądać. Kiedyś marzyłam o morskim akwarium...
  21. voyager747
    voyager747 (27.05.2010 12:27) +1
    no co Ty, nie ma takiej potrzeby, wszystko powolutku się obejrzy, to nie wyścigi :)
  22. kielec
    kielec (27.05.2010 11:12) +1
    by dać dobry przykład, ciachnąłem 14 fotek, ale więcej mi naprawdę szkoda, może za jakiś czas...
  23. voyager747
    voyager747 (27.05.2010 1:22) +2
    spoko, damy radę, już przez większe kobyły przebrnęliśmy :)
  24. kielec
    kielec (27.05.2010 0:40) +1
    zgadza się, choć można też oglądać tylko te najciekawsze, a nie wszystkie, tylko w tłumie trudniej je znaleźć...mam nadzieję, że nie zanudzę kolumberów tą ilością, dlatego też podzieliłem całość na punkty, by było bardziej strawne i mniej zmiksowane :)
  25. voyager747
    voyager747 (26.05.2010 23:56) +1
    no co Ty, mnie duża ilość nie przeszkadza :) Trzeba tylko więcej czasu, żeby je kliknąć :)
  26. kielec
    kielec (26.05.2010 22:54) +3
    Voyager, być to ty zachęciłeś mnie do takiej ilości, bo tak mi się podobało pod tą wodą na rafie, że człowiek chciałby choć część tego świata pokazać innym...mam nadzieję, że nie będziesz następnym razem brał tak wszystkiego co tu się pisze do siebie :) .....Amused to fakt profesjonalny sprzęt to ciężka waga i cena ... wagę widać na jednym z moich zdjęć z tej wyprawy...:)
  27. amused.to.death
    amused.to.death (26.05.2010 22:24) +2
    Jako nurek rekreacyjny (i bardzo wakacyjny) z przyjemnością przeczytałam opisy. A za chwilę będę oglądać zdjęcia.

    A co sprzętu....
    Nurkowałam kiedyś z facetem, którym miał super profesjonalną obudowę i odpowiednią lampą....
    I zdjęcia były duuuuuużo lepsze niż przy 'normalnym aparacie z normalną obudową'. Tylko niestety jego sprzęt nie dość, że drogi to jeszcze był baaardzo ciężki.
    Mnie nie stać finansowo. A nawet jeśli, to nie chciałoby mi się z czymś takim nurkować.
    A poza tym te rybko to taaaaaaaaaaaaak szybko pływają.......

  28. voyager747
    voyager747 (26.05.2010 22:13) +2
    o ja 140 zdjęć, a coś o selekcji czytałem :) kiedy jak to wszystko obejrzę ? :)
kielec

kielec

Tomasz Kosiński
Punkty: 100970