Trochę snu i startujemy o drugiej w nocy, przed nami 12 godzin jazdy samochodem (Toyota 4Runner SR5 06), kierunek Rapid City S.Dakota.
  • chicago

Pierwszy stop. Pierwszy park narodowy. Park ukazujący erozję miękkich skał. Widoczne proste linie warstw geologicznych co oznacza brak fałdowań. Fajna droga widokowa i kilka ciekawych punktów widokowych.

  • Badlands007
  • Badlands001
  • Badlands002
  • Badlands003
  • Badlands004
  • Badlands005
  • Badlands006
Dwie największe rzeźby USA, pierwsza Rushmore Monument to popularne głowy czterech prezydentów Stanów Zjednoczonych. Druga, Crazy Horse, czyli pomnik wodza indiańskiego który jest wykonywany od ok. 30 lat i jeszcze szacuje się jego tworzenie na następne 30 lat, jest największą rzeźbą świata, dla porównania 4 głowy prezydentów mieszczą się w głowie Szalonego Konia a stanowi ona może 10 % całej rzeźby. Polecam zapoznanie się z historią tego miejsca ponieważ jest naprawdę ciekawa. Dla zachęty podam kilka określeń: rzeźbę rozpoczął Polak Korczak Ziółkowski, pracują przy niej jego dzieci i wnuki i wolontariusze z całych stanów i najważniejsze: budowa trwa tak długo bo nigdy nieprzyjęli i nieprzyjmą dotacji z państwa, dlaczego? zachęcam do lektury. Na dzień moich odwiedzin w całości wykończona jest tylko głowa Szalonego Konia. Devil's Tower to pozostałość po wulkanie fajny widok szczególnie że wokół jest płasko. Góra "wystąpiła" w filmie Spielberga: Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia.
  • Devil's Tower
  • Mt. Rushmore
  • Mt. Rushmore
  • Mt. Rushmore
  • Mt. Rushmore
  • Mt. Rushmore
  • Crazy Horse
  • Crazy Horse
  • Crazy Horse
  • Crazy Horse
  • Devil's Tower

Będąc dzieckiem widziałem kilka filmów dokumentalnych o Yellowstone to było niesamowite, marzyłem o Yellowstone, chciałem go kiedys zobaczyć. Dzisiaj to marzenie się spełniło i niezawiodłem się. Jest to niesamowite miejsce o różnorodnym krajobrazie. Jeziora, Kaniony, Góry, Wodospady i oczywiscie gorące wody zawierające mnóstwo związków chemicznych które tworzą kolorowe nacieki. Dwa dni spędzone tam pozwoliły na zobaczenie wszystkiego ale w dużym skrócie, tam jest co oglądać nawet przez dwa tygodnie.

  • Yellowstone005
  • Yellowstone001
  • Yellowstone002
  • Yellowstone003
  • Yellowstone004
  • Yellowstone016
  • Yellowstone006
  • Yellowstone007
  • Yellowstone008
  • Yellowstone009
  • Yellowstone010
  • Yellowstone011
  • Yellowstone012
  • Yellowstone013
  • Yellowstone014
  • Yellowstone015
Najpiekniejsze góry w Stanach które widziałem może dlatego że przypominają Tatry. Wysokie pasmo  pomiędzy dwoma szerokimi dolinami co nadaje mu szczególną potęgę. Od wschodniej strony u podnóża gór dwa jeziora. Wybralismy się na kilkugodzinną wycieczkę pieszą jest super i kiedys tam muszę wrócić pospacerować z tydzień.
  • Teton10
  • Teton01
  • Teton02
  • Teton03
  • Teton04
  • Teton05
  • Teton06
  • Teton07
  • Teton08
  • Teton09
Wielkie Jezioro Słone zdecydowalismy się obejrzeć z wyspy Antelope. Trafilismy na bezwietrzną pogodę dzięki czemu tafla jeziora była idealnie płaska i odbijała perfekcyjnie okoliczne górki. Oczywiscie trzeba było się wykąpać w słonej wodzie, niesamowite uczucie mozna leżeć na plecach i czytać książkę, ręce i nogi nieutoną. Później pod prysznic, których pełno na plaży, bo inaczej jak na słońcu człowiek wyschnie to jest bialuski jak słup soli.
  • Salt lake03
  • Salt lake01
  • Salt lake02

To był dzień przeznaczony na przejazd z Utah do Californi po drodze zahaczylismy o jezioro Tahoe na granicy stanów Nevada i California położone wysoko w górach niestety było pochmurnie i deszczowo więc widoki marne. W drodze przez pustynie Nevady można było zobaczyć burze piaskowe i dosć duże trąby powietrzne przenoszące piasek. Mnóstwo pasm górskich przeważnie łysych chociaż te najwyższe na szczytach pokryte są zielenią.

San Francisco to jedyne miasto jako cel podróży. Wiadomo będąc tam trzeba zobaczyć Golden Gate, krętą uliczkę, największe Chinatown w USA, katedrę. Fajnie było pojeździć samochodem po stromych ulicach San Francisco, zobaczyć kolejkę szynowo-linową, bo pod torami jest lina która ciągnie te wagoniki. Ogród Japoński gdzie można napić się tradycyjnie parzonej herbaty.
  • Sf13
  • Sf01
  • Sf03
  • Sf04
  • Sf05
  • Sf06
  • Sf07
  • Sf08
  • Sf09
  • Sf10
  • Sf11
  • Sf12
Yosemite to chyba najbardziej znany park narodowy w stanie California. Główną atrakcją tego parku jest długa i szeroka dolina Yosemite, zbocza tej doliny to wysokie pionowe sciany skalne, dwie najbardziej znane i najpiękniejsze to El Capitan, i Half Dome, można z nich skakać ze spadochronem. Niestety nie udało nam się zobaczyć wspaniałych wodospadów Yosemite dlatego że końcem lata jest tam sucho a nie są to wodospady rzeczne i nasilają się po opadach lub roztopach gdy woda z okolicznych gór wlewa się go doliny. Bardzo malownicza jest droga prowadząca do Yosemite, usiana serpentynami na przemian w górę i w dół.
  • Yosemite01
  • Yosemite02
  • Yosemite03
  • Yosemite04
  • Yosemite05
  • Yosemite06
  • Yosemite07
  • Yosemite08
Droga wijąca się po stromych zboczach oferuje piękne widoki, pełno tu mniejszych i większych skał o które rozbijają się fale. Przejechalismy ok 120 mil czyli ok połowę najlepszego odcinka drogi.
  • Dr101
  • Dr102
  • Dr103
  • Dr104
  • Dr105
  • Dr106
Dolina Królów jest parkiem sąsiadującym z bardziej znanym parkiem Sequoia, w obu parkach główną atrakcją są Sekwoje czyli najpotężniejsze (nie najwyższe) drzewa swiata. Poza tym oba parki oferują piękne widoki na głębokie doliny, na główne pasmo Sierra Nevada. Znakomite miejsce do pieszych wedrówek, wiele szlaków dociera do partii szczytowych ponad 4000 m n.p.m.
  • Kc05
  • Kc01
  • Kc02
  • Kc03
  • Kc04
Kraina wielkich drzew: opis patrz dzień wczesniej .
  • Sq07
  • Sq01
  • Sq02
  • Sq03
  • Sq04
  • Sq05
  • Sq06

Niesamowite miejsce, jest to dolina która kiedyś była jeziorem. Dzięki temu wokoło znajduje się wiele miejsc o niespotykanym wyglądzie np kolorowe skały nietypowo wyrzeźbione wąwozy i dolinki. Końcem wrzesnia było tam jeszcze około 41 stopni C. ! Wieczorem dotarlismy do Las Vegas tym razem tylko miejsce na nocleg, ale nocny przejazd po "Strip-ie" czyli głównej ulicy miasta robi wrażenie.

  • Dv14
  • Dv01
  • Dv02
  • Dv03
  • Dv04
  • Dv05
  • Dv06
  • Dv07
  • Dv08
  • Dv09
  • Dv10
  • Dv11
  • Dv12
  • Dv13
Najpierw Tama Hoover'a, to niezły majstersztyk budowlany, potężna budowla utworzyła ładne jezioro o pionowych zboczach. W trakcie budowy jest wysoki wiadukt drogowy prawie nad samą tamą będzie z niego niezły widok napewno,  i pierwszy raz widziałem słupy elektryczne w poziomie i skosne! Krater meteorytowy niezrobił wrażenia taka sobie dziura na pustyni ale zato w cenie biletu można obejzeć fajny film o powstaniu krateru.
  • Hdmc01
  • Hdmc02
  • Hdmc03
  • Hdmc04
  • Hdmc05
  • Hdmc06
  • Hdmc07

Grand Canyon jest naprawdę wielki ale kiedy tak jeździlismy busem wzdłuż krawędzi na kolejnye punkty widokowe to ta rozległosć powodowała, że wszędzie był taki sam. Postanowilismy wybrać jakis szlak i zejsc w dół, oczywiscie zejscie na dno i powrót było niemożliwe ponieważ potrzeba na to calutki dzień i to wielce wprawionemu turyscie, poczlismy więc dwie odziny w dół i później troche dłużej w górę. To było to, od wewnątrz jest ciekawiej, cienie powodują, że co chwilę sciany kanionu mają inne kolory, niektóre wąwozy giną w ciemnosci a niektóre się odkrywają. Trafilismy tam w dole na ciekawą skałę, która do złudzenia przypomina kształtem statek kosmiczny z gwiezdnych wojen, kto wie- może ta skała zainspirowała twórców filmu?

  • Gc01
  • Gc02
  • Gc03
  • Gc04
  • Gc05
  • Gc06
  • Gc07

Najpierw pojechalismy do siedziby organizacji indian Navajo ponieważ Kanion "Water Holes" znajduje się na jej terenach i trzeba opłacić "permit" na zwiedzanie. O tym kanionie dowiedziałem się przypadkowo, gdyż mocniej reklamowany jest bliźniaczy Antelope canyon do którego wstęp tylko w grupie z przewodnikiem. W biurze od miłej indianki otzrymałem takie oto informacje: za 6 dolarów od osoby otrzymujecie permit do Water Holes, musicie jechać  drogą 89 zatrzymać się przy słubku milarzowym (jakims tam) i tam bedzie bramka z napisem nie wchodzić ale wy tam możecie wejsć bo macie permit tylko że tam będzie kłódka bo mamy zwierzęta i niechcemy aby na drogę wychodziły, dlatego pójdziecie trochę na południe i tam będzie przejscie w ogrodzeniu w kształcie eski taki mały labirynt tam możecie wejsć. I jeszcze jakby zaczęło padać to musicie szybko uciekać bo w ciągu dwóch godzin może zebrać się woda w kanionie na dwa metry, mielismy juz przypadki utonięcia, ale w razie czego to niemartwcie się za bilety wam zwrócę. Ponieważ instruktcja była szczegółowa łątwo trafilismy do Canyonu, jest tam fantastycznie co widać na zdjęciach. W drugiej częsci dnia pojechalismy do Bryce Canyon National Park gdzie atrakcją jest teren nazwany ogrodem królowej są tam bardzo ciekawe utwory skalne przypominajace drzewa a czasamiludzkie postacie. Warto wybrać się pieszo w park można między innymi zobaczyć samą królową w swoim ogrodzie.

  • Whcbc01
  • Whcbc02
  • Quinn's Garden
  • Whcbc04
  • Whcbc05
  • Quinn
  • Whcbc07
  • Whcbc08
  • Whcbc18
  • Whcbc09
  • Whcbc10
  • Whcbc11
  • Whcbc12
  • Whcbc13
  • Whcbc14
  • Whcbc15
  • Whcbc16
  • Whcbc17

Zion to wspaniałe miejsce, piękne doliny strzeliste góry wyglądające jak osnieżone gdyż szczyty zbudowane są z białej skały, przez tysiąclecia skały odpadające ze stromych skał utworzyły wiele potężnych łuków sciennych. Wiele krótkich szlaków pozwala dojsć do niespotykanych miejsc płacząca skała, ukryta dolina, małe stawy połączone wodospadzikami, to wszystko jest bardzo urokliwe. Nawet tunel długi na 1 milę wraz z serpentyną drogową pokrytą czerwonym asfaltem wpasowuje się w krajobraz.

  • Zion01
  • Zion02
  • Zion03
  • płacząca skała1
  • Płacząca skała2
  • Zion06
  • Zion07
  • Zion08
  • Zion09
  • Zion10
  • Zion11
  • Zion12
  • Zion13
  • milowy tunel
  • Zion15
  • Zion16

Ten park to jakby połączenie wielu parków w tamtym regionie. Najpierw wybralismy pieszą wycieczkę do niesamowitego łuku skalnego który znajduje się u wejscia do wąskiego wąwozu, a później pojechalismy na pierwszy z dwóch Offroad-ów do doliny Cathedral valley. 60 mil po kamienistej i szutrowei drodze robi wrażenie, wokoło skały przypminające faktycznie swiątynie z potężnymi kolumnami, po drodze dwie odizolowane grupy skalne noszące nazwy swiątyń słońca i księżyca.

  • Reef01
  • Reef02
  • Reef03
  • Reef04
  • Reef05
  • Reef06
  • Reef07
  • Reef08
  • Reef09
  • swiątynie słońca i księżyca
  • Reef11
  • Reef12
  • Reef13
  • Reef14
  • Reef15
  • Reef16
Tutaj gdzie okiem sięgnąć wszędzie potężne kaniony utworzone przez rzekę kolorado i jej dopływy. Pojechalismy offroad-em w dół prawie do dna kanionu droga dużo trudniejsza niż wczoraj głównie kamienista i miejscami wysokie urwiska i wąsko na jedno auto. Później godzinna piesza wycieczka do miejsca, które nazywa się Upheaval Dome, i jest to pozostałosć po kraterze meteorytowym.
  • Cl12
  • Cl01
  • Cl02
  • Cl03
  • Cl04
  • Cl05
  • Cl06
  • Cl07
  • Cl08
  • Cl09
  • Cl10
  • Cl11

To chyba najbardziej niepowtarzalny Park Narodowy USA znajduje się tutaj ponad 1700! łuków skalnych różnej wielkosci. Drogi samochodowe w parku prowadzą do kilku ciekawych punktów widokowych ale warto wybrać się pieszo na szlak bo tam dopiero można zobaczyć różnorodnosć skał. Zobaczyć Delicate Arch czyli łuk skalny który jest chyba symbolem skalistych ziem zachodnich stanów i najczęsciej pojawiającym się obiektem na folderach, to było marzenie które się spełniło i był to ostatni punkt tej podróży, jak dotychczas podróży mojego życia.

  • Arch01
  • Arch02
  • Arch03
  • Arch04
  • Arch05
  • Arch06
  • Arch07
  • Double Arch
  • Arch09
  • Arch10
  • Arch11
  • Arch12
  • Arch13
  • Arch14
  • Arch15
  • Arch16
  • Arch17
  • Największy izolowany łuk skalny
  • Arch19
  • Arch20
  • Arch21

Ostatnie dwa dni to powrót do Chicago ponad 1300 mil czyli ponad 2000km z postojem w Lincoln w stanie Nebraska. Na koniec troche podsumowań: Przejechalismy około 8200 mil czyli około 13000 km.                                   Przejechalismy przez teren 14 stanów USA: Illinois, Wisconsin, Minnesota, South Dakota, Wyoming, Montana, Idaho, Utah, Nevada, California, Arizona, Colorado, Nebraska, Iowa.                                                                            Zwiedzilismy 13 parków narodowych USA, 3 narodowe monumenty.           Samochód spisał się bez zarzutu i bez awarii, pewnie jeszcze się przyda na kilka wypraw. Planowanie podróży zajęło mi kilkadziesiąt godzin tzn. hotele plany parków, drogi i czasy przejazdów. W trakcie podróży nieoceniony był Laptop: bukowanie noclegów przez internet, zgrywanie zdjęć i sprawdzenie niezbędnych informacj.

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. ziutek7
    ziutek7 (21.01.2012 16:43)
    Bardzo ciekawa podróż, miło było popatrzeć na ciekawe zdjęcia.
  2. artgeo2
    artgeo2 (07.01.2012 1:41) +1
    Dzięki "Imichorowski" za dobre słowo. W międzyczasie zrobilismy jeszcze dwie wycieczki, jedną po zachodzie a drugą po wschodzie USA, z tego co napisałes odwiedziłem Rocky's i Monument Valley ale i wiele innych miejsc ale to już na następną relację. Na wschodzie pogoda pokrzyżowała nam plany ale cos tam da się wyskrobać, tylko czasu brak na stworzenie relacji. Pozdrawiam
  3. lmichorowski
    lmichorowski (06.01.2012 20:28)
    Wspaniała podróż i relacja. Podobną miałem okazję odbyć latem 2003 roku. Nie byliśmy wprawdzie w Sequoia, Kings Canyon, Badlands, Teton, Capitol Reef i Canyonlands , nie mieliśmy też okazji zobaczyć Wielkiego Jeziora Słonego i krateru meteorytowego w Arizonie, ale za to odwiedziliśmy parki Crater Lake, Craters of the Moon, Rocky Mountains, Monument Valley i parę innych mniejszych atrakcji. Pozostała część naszej trasy pokrywała się z Twoją. Też uważam, że była to jedna z tzw. "podróży życia" i z chęcią uzupełniłbym ją o te miejsca, których nie mieliśmy okazji zobaczyć (w szczególności - Canyonlands i Grand Teton). Ja z kolei gorąco polecam Ci wyprawę do Jeziora Kraterowego w Oregonie - jest to przepiękne miejsce, a sam dojazd do niego wiedzie przez wspaniałe lasy, obfitujące w ogromne drzewa, może nie tak potężne jak te z Sequoia NP, ale i tak robiące potężne wrażenie. Piękna widokowo jest też droga z San Francisco do Oregonu. Może kiedyś będzie mi dane zobaczyć to jeszcze raz. Na razie planujemy kolejną - już trzecią - podróż po USA, ale tym razem po wschodniej części kraju (głównie po tzw. Dixie, choć nie tylko). Pozdrawiam.
  4. radekdudek26
    radekdudek26 (10.02.2009 16:11)
    Wystarczy kupić przewodnik lub wejść na stronę parku. Podróż świetna, zazdroszczę!
  5. rabbe
    rabbe (22.12.2008 13:04)
    Wszystko fajnie, ładne fotki, ale mi brakuje trochę więcej praktycznych informacji, np. co do cen. Ile kosztuje zazwyczaj wstęp do parku, czy jest jakiś bilet na kilka parków? Tego typu informacje przydają się przy planowaniu podróży.
  6. mieteq
    mieteq (22.12.2008 10:28)
    Ja również tam bylem, wg mnie Yellowstone rządzi, ale to kwestia gustu. Miasta natomiast wypadaja dosc slabo w porownaniu z tym co oferuja dla podroznika tamtejsze parki narodowe.
  7. swiatlo
    swiatlo (22.12.2008 7:54)
    A gdzie Oregon i Washington? Gdzie Mount Jefferson, Columbia River Gorge, Mount Hood, Mount Rainier, Three Fingered Jack, Crater Lake? Gdzie plaże Oregonu uchodzące za najpiękniejsze plaże na świecie? Gdzie Redwood Park w płn. Kalifornii?
  8. voyager747
    voyager747 (21.12.2008 17:55)
    Autor mieszka w Chicago. Jeśli podróż zaczyna się w Polsce, to koszty trochę inne się robią.
  9. sitoo
    sitoo (21.12.2008 17:51)
    Ja się muszę przyznac, że większośc tych miejsc zwiedziłem. Byłem ze znajomymi w 2001 roku na Work&Travel, czyli studencki wyjazd spędzony w USA łączący pracę i podróżowanie. Plecam wszystkim zachodnie wybrzeże USA gdzie atrakcji jest najwięcej. Warto poświęcic każdą wolną chwilę i pieniądze (wcale nieduże) na zobaczenie tych miejsc!!! Ja teraz po klilku latach myślę o tym, żeby wybrac się tam jeszcze raz i odwiedzic pozostałe miejsca z listy autora arykułu.
  10. losamoralesss
    losamoralesss (03.11.2008 22:44)
    ja bym zaczął z nowego jorku. ale właśnie taka podróż mi się marzy :)