2010-03-25

Podróż Świętokrzyskie klimaty

Opisywane miejsca: (355 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. arnold.layne
    arnold.layne (28.04.2010 21:03) +1
    Podróż w znajome strony - moja prababka ze strony ojca (babcia Fela) - pochodziła z Wiślicy, do Warszawy przeniosła się po I wojnie.
    Pamiętam, jak z babcią Felą jeździło się w latach sześćdziesiątych na do Wiślicy. Najpierw szturm na zakopiański nocny pociąg. Oczywiście batalia ta, rozgrywała się na Dworcu Głównym. Babcia zawsze miała pod opieką kilkoro wnucząt płci obojga, w wieku od lat kilku do kilkunastu (byłem najmłodszy, i do tego babci pupilek - jedyny prawnuk;-). Pominę opis walki o miejsca w pociągu (w porównaniu z nią, szturm na Monte Cassino to pikuś); pamiętam doskonale, jak babcia zawsze potrafiła przemycić bez biletu co najmniej dwóch uczestników jazdy. Żaden konduktor nie miał cierpliwości do dyskusji z pyskatą staruszką ;-).
    W Jędrzejowie, w środku nocy, przesiadaliśmy się na wąskotorówkę do Pińczowa; trzeba było czekać kilka godzin. Po zapakowaniu do ciuchci jechało się do Wiślicy coś ze dwie i pół godziny, i była to magiczna podróż. Ciuchcia jechała statecznie i dostojnie. Zawsze - o ile nie padał deszcz, przez całą drogę wyglądałem przez okno, ignorując babcine uwagi nt. niewychylania się ;-)...
  2. pt.janicki
    pt.janicki (25.04.2010 12:06) +2
    ...fakt, precyzja opisu podroży to już znak firmowy...
  3. ye2bnik
    ye2bnik (19.04.2010 10:27) +2
    Twoje relacje spokojnie można drukować (o ile zezwolisz oczywiście) i korzystać jak z przewodnika, miodzio :)
lmichorowski

lmichorowski

Leszek Michorowski
Punkty: 506765