Las w zimie to jest jeden wielki obraz. Wszystko jest spokojne i bez ruchu. Trudno dojrzeć jakiekolwiek zwierzęta, ponieważ są schowane albo leżą w jakiejś norce. Do lasu, a właściwie lasku mam niedaleko, jakieś 2 kilometry. Dlatego często jeżdżę tam rowerem lub zimą biegam na biegówkach, jak są warunki.
Na tych zdjęciach można już zobaczyć co odkrywa stopiony śnieg ( zdjęcia są z różnych lat). Budzą się niezwykłe ptaki, zwierzęta. Można tu spotkać bardzo rzadkiego dzięcioła zielonego, który jest rzadko spotykany w takim lesie.
Las Kabacki ma też smutną historię, która miała miejsce w latach 80-tych XX wieku. Mowa tu o katastrofie lotniczej samolotu Tadeusz Kościuszko w dniu 9 maja 1987 roku. Już pojechałem zrobiłem i wrzuciłem.