2010-03-07

Podróż Przewróciło się... niech leży!

Opisywane miejsca: (11 km)
Typ: Album z opisami

Zaloguj się, aby skomentować tę podróż

Komentarze

  1. eli_ko
    eli_ko (13.03.2013 19:08)
    Fajna relacja i zdjęcia :))
  2. lmichorowski
    lmichorowski (25.03.2010 23:44) +1
    Dzięki za opis i zdjęcia z tej podróży. W Gdańsku bywam dość często, ale o tak atrakcyjnym miejscu jak Szymbark dowiedziałem się dopiero od Ciebie. Pozdrawiam.
  3. zfiesz
    zfiesz (15.03.2010 8:00) +1
    o zipizq! doczytałem pod zdjęciem, co spotkało królową desek!;-) ale spodobało mi się sformułowanie: "na pierwszy ogień (...) poszła deska":-)

    a odwiedziny wieży widokowej "podczas gwałtowych burz, opadów śniegu i deszczu, może jakiegoś małego tornadka..." pozostawiam jednak tobie. no... ewentualnie emdżej mógły jeszcze na takie coś pójść. ja az takim hardkorowcem nie jestem;-)
  4. snickers1958
    snickers1958 (14.03.2010 21:08) +1
    Relacja z Szymbarku piękna, rzetelna i autentyczna- potwierdzam,że jest tam naprawdę fantastycznie. Posiadam również parę ciekawych fotek i trochę mniej miłe wspomnienia ze spacerku po wywróconym domku. Tam naprawdę jest odjazdowo chociaż początkowo byłem sceptyczny.
    Gratuluję pomysłu z umieszczenia tematu podróży. Brawo. Serdecznie pozdrawiam.
  5. zipiz
    zipiz (13.03.2010 10:33) +1
    Zfieszu - deska przestała być najdłuższa, bo... zrobili dłuższą kilka dni później w innym miejscu... to, jak się paliło możesz zobaczyć bodajże na 4 zdjęciu ;-)
    tłumy, brak miejsc eyc. jest to wszystko przygnębiające, ale do przeskoczenia... należy zwiedzać wczesnym rankiem, późną jesienią, w środku zimy i podczas gwałtowych burz, opadów śniegu i deszczu, może jakiegoś małego tornadka... wówczas mamy szanse delektować się ciszą i spokojem... natomiast bucowatych kwestii blietowych raczej się nie uniknie i pół biedy, kiedy płacimy za coś wartościowego, jednak w bardzo wielu przypadkach jesteśmy po prostu naciągani!!!

    Fiera - :))) słodka jesteś :)

    Kuniu - zdecydowanie polecam Szymbark i Łapalice. Wieżycę wprowadziłem ku przestrodze i nie tylko moim zdaniem tam wchodzić nie warto!
  6. kuniu_ock
    kuniu_ock (13.03.2010 9:38) +1
    Hmmm.. zwiedzanie deski? :D niezwykły i uczący musi być kilkudniowy spacer wzdłuż deski :) ;P
    O tej budowli w Łapalicach gdzieś coś słyszałem, czytałem.. nie, nie byłem tam jeszcze nigdy, ale te zdjęcia coś mi mówią, przypominają.. poszperam, poszukam..
    ..ale na pewno Szymbark, WIeżycę i Łapalice dodałem do listy "cudze chwalicie.." :)
  7. fiera_loca
    fiera_loca (12.03.2010 1:21) +1
    fajna relacja! No i....viva el Barça!
  8. zfiesz
    zfiesz (12.03.2010 0:53) +2
    "Na pierwszy ogień zwiedzania poszła najdłuższa deska świata (przynajmniej jeszcze przez kilka dni, jak się później okazało)." znaczy co? że kilka dni się paliła? to rzeczywiście musiała byc długa;-)

    a relacja potwierdza, niestety, tezę, że znane atrakcje są zadeptane i ich atrakcyjność trudno docenić spoza tłumów, zapchanych parkingów, (zbyt) drogich biletów... smutne, nieprawdaż?
  9. zipiz
    zipiz (11.03.2010 17:55) +2
    melduję posłusznie, że poprawka została przyjęta w trzecim czytaniu większością głosów :)))
  10. slawannka
    slawannka (11.03.2010 14:38) +1
    Przewróciło się... nich leży! -> raczej niech leży, poprawka:)
  11. kubdu
    kubdu (10.03.2010 21:27) +1
    Niepowtarzalny Zipiz i jego kolejna podróż z parkingami, biletami ... - rozbrajająca. Tego było brak, oj brak !
  12. bkrystina
    bkrystina (07.03.2010 21:53) +1
    Piotrze, dodałam kilka zdjęć do Szymbarka -zapraszam (zwłaszcza z "domu do góry nogami"
  13. zipiz
    zipiz (07.03.2010 20:50)
    Dziękuję za podpowiedzi, z których mam nadzieję niebawem skorzystać (przewodnik)... zaiste opłata parkingowa, "spacer" po górę, kolejna opłata za wejście, kolejny "spacer" po schodach i... praktycznie widok żaden - smutne to, ale może innych, potencjalnie chętnych, przestrzeżemy, że po prostu wchodzić tam nie warto!!! Ciekawi mnie, co się stanie z Łapalicami, oby się rozwinęły :)
  14. bkrystina
    bkrystina (07.03.2010 20:15) +1
    Witam na Kaszubach. Podczas wizyty w Szymbarku warto poczekać na przewodnika, który oprowadza po wszystkich obiektach. Do "domu do góry nogami" z przewodnikiem wchodzi się poza kolejnością. Warto poczekać i sprawdzić jak działa błędnik. Wieża widokowa też mnie zawiodła ( opłata za parking i wejście na wieżę) może jesienią widok byłby wart przepięknych barw. Dzięki za Łapalice - tam niestety nie dotarłam.
zipiz

zipiz

Piotr Ordon
Punkty: 19615