Podróż zjazd w Grzybowie
X Międzynarodowy Zjazd Wojowników Słowiańskich Grzybowo 2009 ( grodgrzybowo.mysite.pl/ ), czyli impreza, na którą już od paru ładnych lat jeżdżę:) zjazd bractw, wojów, rzemieślników i sympatyków:) zjazd z 2009 pod tytułem: "Wojowie i rzemeślnicy" można było zobaczeć inscenizacje bitwy, walk, pracę rzemieślników; skosztować jadła co-nie-co, uraczyć się trunkami (akurat tu cierpiałam, bo za kierowcę robiłam... nie wiem dlaczego jedyną babę z ekipy do tej funkcji wybrali..). trudno tak opisać, lepiej zobaczyć i uczestniczyć:) na pewno wiem, że w tym roku też się wybiorę:)
IX Międzynarodowy Zjazd Wojowników Słowiańskich Grzybowo 2008 „Czas pokoju – czas nauki i zabawy” (choć na zdjęciach co innego widać;))
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
to jakbyś się wybierała na Grunwald to daj cynka :) czemu by imprezy podwójnej nie zrobić? :P
-
pamiętam - jak pierwszy raz byłem na Grunwaldzie, to po bitwie obdzwoniłem znajomych i rodzinę z radosną nowiną - WYGRALIŚMY!!!
LOL :D
oczywiście dla śmiechu :D -
mi z racji tego, że najbliżej do Grzybowa, to tylko tam:) ale, że wyjeżdżać jak najbardziej lubię, więc czemu nie połączyć tego z taką imprezą;)
-
ja zaś nie byłem ani w Grzybowie, ani na Wolinie. za to Grunwald mam pod nosem :D
-
zastanawiam się mocno czy na Grunwald nie jechać. i na Wolin to samo:) od kilku lat próbuję w to drugię, ale zawsze coś wypadnie;)
-
:D Też lubię takie imprezy :) Mam znajomych i przyjaciół w dwóch bractwach słowiańsko-wikińskich (olsztyński Białozor oraz ciechanowska Arkona; wczesne średniowiecze), sam myślę o dołączeniu do któregoś z nich jako łucznik :) Co roku jeździmy na Grunwald (chociaż ostatnio opuściłem się w tej imprezie - przez jachty). W tym roku okrągluśkie 600 lat bitwy, czytałem o przebudowie muzeum, zrobieniu amfiteatru na bodajże 950 osób, do tego kilka ładnych hektarów pola namiotowego oraz zaplecze sanitarne - łazienki, toalety (do tej pory same TOI-TOI), również stołówka, gdzie będzie można "normalnie" zjeść. Napisane też było, że w tym roku mogą być dwie inscenizacje bitwy z zakonem - jedna dla "dostojników państwowych" - naszych oraz zagranicznych gości (napisali, że niby ze względów bezpieczeństwa), druga zaś dla narodu. Czy to wyjdzie, i jak wyjdzie - zobaczymy. Mam nadzieję, że uda mi się pojechać.
W tym roku pola grunwaldzkie zapraszają w dniach 15-18 lipca:
"Dni Grunwaldu 2010" 15-18 lipca 2010 na Polach Grunwaldu.
"Bitwa Grunwaldzka" - 17 lipca godz. 14:00.
Parking płatny (ceny w sezonie):
Samochody osobowe - 5zł
Mikrobusy - 10zł
Autobusy - 20zł
W czasie „Dni Grunwaldu” ceny za parking są inne, ustalone przez organizatorów.
Jak widać - impreza podwójna ;)
Da zainteresowanych: http://grunwald600lat.pl/ -
Bardzo lubię relację z tego typu wydarzeń (jak również innych). Ciekawe ujęcia. Ogólnie zachęcająco :-)
-
:)) nie będzie grzybów ? :) szkoda
-
to aby być bardziej precyzyjną, zmieniam tytuł;)
-
spojrzałem na tytuł i biegnę oglądać grzybki ( borowiki, maślaki itp.), szukam, szukam i nic, sami rycerze :)