Reno widziałem z daleka, bo budynek jednego kasyna góruje nad miastem....
... Lake Tahoe mnie zachwyciło.... tam jest tyle wody, że gdyby pękła niecka, w której się ona gromadzi to powódź byłaby straszna.... jezioro ma ponad 500 m głębokości... a Emerald Bay z wysepką jest cudowne....
... linia stanowa (granica) Kalifornia-Nevada dzieli miasteczko na część niską i wysoką (tam, gdzie mieszczą się hotele z kasynami już po stronie Nevady)...
... na wyciągi przyjeżdżają ludzie aż z San Francisco, bo śnieg zalega długo i warunki są świetne do jeżdżenia... jakieś 3-4 godziny jazdy samochodem z SF ...
... po jednej stronie jeziora jest Ponderosa Ranch, plan filmowy, gdzie kręcono Bonanzę, ale niestety słyszałem, że teraz jest w rękach prywatnych i już nie można zwiedzać.... byłem w 2003 roku...
... świetny widok jest w kościele w LT, gdzie w ścianie za głównym ołtarzem jest panoramiczne okno i widać przez nie górskie szczyty...
... Lake Tahoe mnie zachwyciło.... tam jest tyle wody, że gdyby pękła niecka, w której się ona gromadzi to powódź byłaby straszna.... jezioro ma ponad 500 m głębokości... a Emerald Bay z wysepką jest cudowne....
... linia stanowa (granica) Kalifornia-Nevada dzieli miasteczko na część niską i wysoką (tam, gdzie mieszczą się hotele z kasynami już po stronie Nevady)...
... na wyciągi przyjeżdżają ludzie aż z San Francisco, bo śnieg zalega długo i warunki są świetne do jeżdżenia... jakieś 3-4 godziny jazdy samochodem z SF ...
... po jednej stronie jeziora jest Ponderosa Ranch, plan filmowy, gdzie kręcono Bonanzę, ale niestety słyszałem, że teraz jest w rękach prywatnych i już nie można zwiedzać.... byłem w 2003 roku...
... świetny widok jest w kościele w LT, gdzie w ścianie za głównym ołtarzem jest panoramiczne okno i widać przez nie górskie szczyty...