Przed południem byłem już w Lidzbarku Warmińskim. Moja wizyta tutaj ograniczyła się tylko do zwiedzenia zamku. Szkoda. Miasto od 1350 r. do XIX wieku było stolicą Warmii i dawniej jej największym miastem. 10 czerwca 1807 r miała miejsce, bitwa pod Lidzbarkiem, jedna z największych bitew napoleońskich na terenach dzisiejszej Polski. Wojskami rosyjskimi dowodził von Bennigsen, ze strony francuskiej oficjalnie dowodził sam Napoleon, choć w praktyce nie ingerował w poczynaniach swoich marszałków Murata, Soulta czy Lannesa.
Zamek biskupów warmińskich wraz z przedzamczem, bastionem i basztą to jeden z najcenniejszych zabytków w Polsce. Uznany został w 1963 roku za pomnik historii i wpisany do rejestru zabytków grupy "0". Dziedziniec ze względu na krużganki przypomina dziedziniec Królewskiego Zamku na Wawelu. Taki w miniaturze. Na mocy postanowień II pokoju toruńskiego, podpisanego 19 października 1466 r. Warmia została przyłączona do Polski. Do 1795 roku na zamku lidzbarskim rezydowali jako biskupi wybitni przedstawiciele kultury i nauki polskiej. Na zamku przebywały znamienite osoby: Mikołaj Kopernik, papież Pius II, Jan Dantyszek, Ignacy Krasicki, Stanisław Hozjusz, Marcin Kromer, Jan Olbracht Waza, Adam Stanisław Grabowski, Karol XIII, Napoleon Bonaparte i wielu innych. Turystów niewielu. Niestety nie wolno było robić zdjęć, a szkoda, ładnie zachowane wnętrza były. Przewodnik ok., nie spieszył się, dużo opowiadał. Może dlatego ,że grupa zwiedzających była malutka. Poza mną jeszcze trzy osoby.
Ocena – 5