Nieco zniechęceni tłumami turystów w naszych polskich Tatrach postanowiliśmy pojechać gdzieś dalej, gdzie koszt tygodniowego wyjazdu będzie przybliżony do spędzonego w tatrzańskich schroniskach. Wybór padł na Rumunię, a konkretnie Góry Fogaraskie.
Dojazd podzieliliśmy na dwa dni. Pierwszego dnia pokonaliśmy 900km. Drugiego 20km przyjemną drogą w kierunku Brasova, a następnie 30km robiącą niesamowite wrażenie trasą Transfogaraską.