Podróż MALTA - MALTA



2008-07-11
To był wyjątkowa, niepowtarzalna i spontaniczna podróż. Zostałem zaproszony na spotkanie biznesowe na Malcie. Miałem tam zapewnione zakwaterowanie w hotelu i różne atrakcje turystyczne. Decyzję o podróży podjąłem błyskawicznie. Optymalne połaczenie lotnicze zpewniała mi firma "CENTRALWINGS". Wystartowałem z lotniska Okęcie w Warszawie i doleciałem bezpośrednio do stolicy Malty - La Valetta. Start co prawda opóźnił sie ok. 2 godz. ale warto było czekać aby wreszcie wznieść się ponad chmury i dolecieć do celu bez żadnych problemów. Obsługa na pokładzie samolotu była niezwykle miła i urzejma. Przy podchodzeniu do lądowania, z zapartym z wrażenia tchem, patrzyłem przez okno na stromy, skalisty brzeg wyspy i wypaloną upalnym słońcem powierzchnię ziemi. Lądowanie, miękkie i spokojne. Po wyjściu z dworca lotniczego poczułem uderzenie gorącego powietrza nagrzanego palącym słońcem. Na szczęście mój znajomy szybko dostarczył mnie do pięknego, klimatyzowanego hotelu gdzie uzupełniłem brak płynu w organiżmie całkiem niezłym, chłodnym maltańskim piwem. niestety naszego rodzimego "Tyskiego" lub "Żywca" nie mieli choć reklama w naszej TV pokazuje powszechną dostępność naszego piweczka na całym świecie. Wieczorem dopiero dało się wyjść na zewnątrz. Na kolację poszliśmy pieszo do pięknie położonej, nad brzegiem zatoki, restauracji gdzie bardzo miło spędziliśmy wieczór. W następnych dniach, po obowiązkowych spotkaniach i rozmowach, popołudnia i wieczory spędzałem w różnych ciekawych miejscach na Malcie. Podróżowałem często niepowtarzalnymi autobusami lub pieszo. Atrakcji jest tam co nie miara. Wszędzie spotykałem turystów z Polski. Od kilku lat jest to atrakcyjne miejsce wypoczynku dla naszych ziomków. Maltańczycy są na ogół mili i uprzejmi. Dzieki nim zwiedziłem wiele interesujących miejscowości i atrakcji turystycznych. Naprawdę jest tam co zwiedzać. Kuchnia też jest dobra. Ceny przystępne. Do kraju wróciłem również samolotem "CENTRALWINGS". Podróż bez zadnych sensacji. Do dziś mam niezapomniane wspomnienia z tej niezwykłej podróży. Marzę o tym aby jeszcze raz tam polecieć.