Odkąd pamiętam chciałem polecieć do Włoch, kraju pachnącego winem oraz ziołami. Możliwość taką podarowały mi linie CentralWings. Cel wybrany, bagaże spakowane, a więc można wyruszać. Ku mojemu zdziwieniu nie lecieliśmy długo, już po niecałych trzech godzinach mogłem cieszyć się urokiem pachnącej pizzą i spaghetti Bolonii. Pobyt upłynął mi pod znakiem dobrej zabawy i smakowania lokalnych przysmaków oraz niesamowitych win. Nieobca była mi włoska gościnność, gdyż już po kilku godzinach spędzonych w miejscowych restauracjach miałem więcej przyjaciół niż w mojej rodzinnej miejscowości, dzięki którym także życie nocne było niezwykle udane. W swojej relacji nie chciałbym pominąć wspaniałych zabytków włoskiej kultury, których zwiedzanie dostarczyło mi niesamowitych wrażeń. W te wakacje, jeżeli tylko finanse mi na to pozwolą, planuję wybrać się z CentralWings do któregoś z miast greckich.
Pozdrawiam,
Łukasz.
Pozdrawiam,
Łukasz.