Podróż Roma, bellissima... - W głąb kultury Italii...



Gdybym mogła udać się w kolejny etap mojej podróży marzeń, na pewno byłaby to jakaś słoneczna włoska plaża. Prażące słońce, chłodne morskie fale, które przynoszą ulgę po kąpielach słonecznych, spacery malowniczymi uliczkami, kolacje na powietrzu z przyjaciółmi, spacer brzegiem morza o zachodzie słońca z ukochaną osobą... Dla takich chwil warto żyć!! Warto mieć marzenia i dążyć do tego, by je spełniać, warto podróżować palcem po mapie, by w przyszłości te plany zmienić w rzeczywistość. Ten świat, tak bliski, a jednak tak daleki, mimo wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Ten niepowtarzalny klimat, zapach morza unoszący się w powietrzu, prawdziwa włoska pizza i upragniony odpoczynek na gorącym piasku. Wierzę, że to marzenie kiedyś się ziści. Marzenie italianistki, która pragnie zwiedzić swój ukochany kraj. Kraj wyjątkowy, niepowtarzalny, tak samo cudowny jak sama podróż w przestworzach. Melodyjny język, wspaniała kuchnia, uśmiechy na twarzach przechodniów... Warto tego doświadczyć, warto wiedzieć, że na świecie są tak piękne miejsca! Wspomnienia i marzenia - to coś najpiękniejszego na świecie, czego nikt, absolutnie nikt nam nie odbierze...