Podróż Ameryka Południowa 2008 - Pierwszy Dzień



Przylot do stolicy Tanga. Początek lutego. Obyło się bez większego szoku termicznego, w Warszawie 5C w Rzymie(Przesiadka) 15C a u celu 25C. Jednak zmęczenie po 13h locie dała o sobioe szybko znać i po kilkugodzinnym spacerze po BsAs padłem nieprzytomny na łóżku w Che Hostelu. Kolejnego dnia dalszy Ciąg zwiedzania i pierwsze starcie z kasą biletową z moim łamanym hiszpańskim. W ciągu dnia jeszcze nie byłem pewnien dokąd kupie bilet, ale okazało się że lepiej jechać do Puerto Madryn. Udało się. Pierwsze dni trochę dokucza samotność.

 

  • Puente Mujer, Puerto Madero
  • Casa Rosada