To juz ostatnia czesc wiosennych wspomnien z Australii.Glownie dla milosnikow przyrody i kwiatow.Wiosna w poludniowej Australii jest zjawiskowa.Zanim jednak nadejdzie,poranki sa chlodne,a ziemia pokrywa sie szronem.Zakwitaja drzewa migdalowe,szaleja papugi,zaczyna zielenic sie trawa.
Nie jest to relacja z podrozy.Kiedy dokucza nam jesienna szarosc w naszym kraju,mozemy spakowac walizki i wyjechac do tego pieknego miejsca,aby zobaczyc wiosne,jakiej sie nie spodziewacie.Jest jak w raju,zapewniam-).
Mozna tez poogladac zdjecia,wiec zapraszam-)
Zdjecia moje i Marka.