Podróż Ontaryjskie Parki - Algonquin



Jutro rano, Sobota 14 Luty 2009 - jade na 3 dni pogrzebac sie odrobine w sniegu w najwiekszym ontaryjskim parku. Moze trafia sie zdjecia, moze trafi sie wilk, los bo na misie i weze nie ma co liczyc o tej porze roku:). 

Wyszlo jak wyszlo, tzn. bedac na miejscu zdecydowalismy, ze Algonquin troche juz znamy i z pewnoscia wrocimy tam latem, natomiast w okolicy sa dwa parki do ktorych dotychczas nie udalo nam sie wscibic nosa, wiec...