Na Kos wybraliśmy się we wrześniu 2011r. Były to typowe 2 tygodnie wypoczynku z biura podróży, ale jak zawsze wypożyczyliśmy auto, by samodzielnie zwiedzić wyspę i skorzystaliśmy również z rejsów na pobliskie wyspy.
Kos wybrałam głównie z możliwości odwiedzenia wyspy Nissiros z aktywnym wulkanem hydrotermalnym i skorzystania z jednodniowej wycieczki do Bodrum w Turcji i rejsu na wyspy Kalymnos i Pserimos.
Pomijamam fakt, że złapaliśmy bakcyla na poznawanie greckich wysp i co roku staramy się zaplanować urlop na kolejną z nich.
Niestety nie miałam więcej zdjęć innych ciekawych miejsc na Kos, które zachęciłyby do podróży. Na pewno wyspa nie jest tak atrakcyjna jak Kreta czy Rodos, ale warta jest zobaczenia bo ma swój urok. Ja w każdym razie jestem zadowolona z urlopu:)
Warte odwiedzenia są piękne piaszczyste plaże na pn wyspy w miejscowościach Tagiki, Marmari i Mastachairi - miejsca idealne dla surferów, bo dość mocno wieje w tej części wyspy, miasteczka to typowe wioski turystyczne. Na półwyspie Kefalos również sporo jest ładnych plaż. My byliśmy na plaży Kamari z leżącą na przeciwko wysepką Kastri i ruinami Bazyliki Aios Stefanos,- bardzo urokliwa plaża - polecam:). Wioska górska Zia ma swój klimat, jednak mnie zraziły tłumy turystów, które tam przybywają. Warto odwiedzić stolicę wyspy Kos z platanem Hipokratesa,meczetem, ruinami twierdzy Joannitów i starożytnej Agory i ładną mariną. Głównym zabytkiem Kos jest Asklepiejon.
