No i stało się, pojawiłem sie w USA. Nie ma to jak wysłać brata do pracy i potem mieć miejscówke :D
Brat w Minneapolis, więc od tego miejsca zacząłem wizytacje...fajne i ciekawe miasto. Niewielkie jak na amerykańskie standardy, ale ciekawe kolorowe i pełne freaków :D