Słowacki Raj (Slovenský raj) to jedno z najbardziej urokliwych, a być może najpiękniejsze miejsce u naszych południowych sąsiadów.
Położony we wschodniej części kraju, krasowy płaskowyż zajmuje powierzchnię blisko 200 km2, na terenie którego znajdują się kręte wąwozy, wodospady, wychodnie i okna skalne oraz wiele innych malowniczych form utworzonych głównie przez erozyjną działalność wody.
W Słowackim Raju spotkać można nawet niedźwiedzie i kozice alpejskie. Te ostatnie zostały tutaj udanie introdukowane ze Szwajcarii.
Niewiele osób wie, że wąwozy Słowackiego Raju są dostępne przez cały rok.
Charakter terenu i konieczność ochrony przyrody wymusiły w wielu miejscach montaż drabinek (pionowych i poziomych), stopni i mostków.
Do wędrówki wąwozami Słowackiego Raju należy się odpowiednio przygotować: konieczne są dobre buty do pokonywania śliskich skał, drzew i drabinek, odzież na zmianę na wypadek przemoknięcia oraz jedzenie i picie na drogę (dopiero na Klaštorisku istnieje możliwość uzupełnienia zapasów).
Najciekawsze i najbardziej emocjonujące miejsca Słowackiego Raju to wg mnie:
- wąwóz Przełom Hornadu, w którym część trasy idzie się po metalowych pomostach przymocowanych do pionowej skały i zawieszonych kilka metrów nad powierzchnią rzeki
- wąwóz Sucha Bela o największej różnicy poziomów na trasie w całym Słowackim Raju - 400 m. Poziom adrenaliny najbardziej skacze tu przy wspinaczce po drabinkach obok 40-metrowych wodospadów Misowych.
Majowy weekend w Slovenskim Raju