Podróż Rodos, 2010 - Rodos



To był tygodniowy wyjazd na Rodos. Wcześniej już byliśmy tam w 2003 roku i prawie wszystko zwiedziliśmy. Teraz wypożyczylismy samochód na 3 dni i pojeździliśmy po wyspie. Trochę się pozmieniało od tamtej wizyty, na pewno poprawiły się drogi. Benzyna okropnie droga, ponad 1,53 euro z litr. Wypożyczenie samochodu na 3 dni kosztowało 85 euro, czyli całkiem znośnie. Mieszkaliśmy w Kolimbii, na wschodnim wybrzeżu. Pogoda była dobra, ciepło, słonecznie, sporo wiało, jak to na Rodos. Oznak kryzysu za bardzo na wyspie nie widać, poza kilkoma zamkniętymi barami. W Rodos i Lindos były tłumy.

Będę wklejał co jakiś czas nowe zdjęcia, bo mam tego mnóstwo.