Podróż Krótki wypad do Tallina - Tallin



Była Litwa, była Łotwa - została mi Estonia.

Szkoda tylko, że mój wyjazd do Tallina pokrywał się z III odsłoną naszej wystawy ! 

Wilno, Ryga, teraz Tallin ! Udało mi się zatem odwiedzić stolice tzw. krajów bałtyckich. Podróż do Tallina jest obecnie bardzo łatwa, ponieważ LOT od niedawna lata z Warszawy bezpośrednio do stolicy Estonii. Hotel udało nam się zarezerwować przez internet w dobrej cenie, bo za 3* w samym centrum Starego Miasta zapłaciliśmy147 USD za 3 noce ze śniadaniem w DBL. Sam hotel to 2 (  a może nawet 3 ) kamienice połączone ze sobą malutkimi korytarzami - właściwie labiryntem, przez który musimy przejść żeby dotrzeć do naszej klitki - pokoju. Ale łazienka była OK, coś tam brzęczało w TV wieczorem, czysto i najważniejsze że WIFI też działało ;-) Pogoda mimo zapowiadanego deszczu była przez 3 dni słoneczna, ale wiało czasami tak bardzo, że temeratura odczuwalna wynosiła poniżej 10 stopni, mimo że w TV prognozowano 18 - 20 stopni. Turystów z całego świata było mnóstwo, ale jedynie na Starówce. Poza Starym Miastem toczyło się już zwykłe życie Estończyków. Korków w Tallinie właściwie nie ma. Przemieszczaliśmy się po centrum miasta o różnych "korkowych" godzinach i nigdy nie było tłoku ;-)

W Tallinie mieszka prawie 410.000 ludzi, w tym prawie 100.000 to Rosjanie, których słychać na każdym kroku. Co do języka estońskiego - no nie jest to łatwy język - należy do podgrupy języków bałtyckofińskich zaliczanej do podrodziny ugrofińskiej. Gdybym nie wiedziła, że to Estończycy, twierdziłabym że słyszę właśnie język fiński...;-) Generalnie i tak z każdym można było się dogadać po angielsku, ze starszymi osobami - oczywiście po rosyjsku.   

Starówka - Vanalinn, wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Stare Miasto składa się z dwóch części - Górnej i Dolnej otoczonych najdłuższymi w Europie, zachowanymi murami obronnymi. Górna część – Toompea to siedziba Parlamentu. Mury obronne powstały w 1265 roku. Składały się z 45 baszt, bastionów i obronnych wieżyczek. Wysokość murów dochodziła przeważnie do 13-16 m, a czteropiętrowych wież strażniczych, o średnicy 8-10 m, do 18-22 m. Do dziś zachowało się ok. 60-70% całości, w tym 1850 m murów i 26 okrągłych baszt krytych hełmem z czerwonej dachówki. Starówkę zwiedziliśmy w miarę dokładnie. Na pewno nie każdą uliczką wąską i krętą przespacerowaliśmy się wszerz i wzdłuż, ale trochę kilometrów jednak "natłukliśmy". Co udało nam się zwiedzić i zobaczyć opiszę poniżej.

Generalnie Tallin który widziałam na różnych zdjęciach przez naszą podróżą nie wydawał mi się aż tak bardzo urokliwy. Jednak po 3 dniach spędzonych głównie na Starówce nie chciało mi się jeszcze stamtąd wyjeżdżać ;-( 

polecam stronkę : www.tourism.tallinn.ee

 sierpień 2010

  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin - w sklepie z pamiątkami
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin - w sklepie z pamiątkami
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin
  • Tallin