miasto jak z nierzeczywistego snu. Szczególne światło o każdej porze roku, dnia, nocy, niesamowita atmosfera, mieszanina pięknie brzmiacych języków i tłumy pięknych ludzi. A wszędzie - Gaudi, Gaudi, Gaudi... Całkowity brak pokory wobec wszystkiego, co sztuka architekury uważała dotąd za słuszne i właściwe, absolutna pogarda dla ograniczeń materiału i - prawie - praw fizyki. Takie genialne szaleństwo miało szanse zrealizować się tylko w atmosferze Barcelony, miasta jak z nierzeczywistego snu.Na zdjęciach migawki ze spaceru po Barcelonie w majowy dzień.
Podróż najpiękniejsze miasto świata - Najpiękniejsze miasto świata
2010-04-02