Podróż Bułgaria inaczej - Bałczik i okolice



To był przypadkowy wyjazd. Mieliśmy zaplanowany pobyt na Sycylii. Dwa dni przed wylotem ,dostaliśmy wiadomość ,że impreza została odwołana. Kasa została od ręki zwrócona. Właścicielka biura podróży widząc nasze miny, zaproponowała w tym samym czasie wylot do Bułgarii, za symboliczna kwotę. Miny nadal mieliśmy nie tęgie, bo  wybrzeże Bułgarii ,znamy tak samo jak nasze. Ale gdy okazało się, że hotel jest w Bałcziku, decyzja była natychmiastowa-lecimy. Zwiedzałem tą miejscowość na początku lat 70-tych i byłem tym miejscem zauroczony. Była to też okazja, by zobaczyć jak zmienił się ten kraj, po przeszło 30 latach. Bałczik jest jednym z najmilszych miasteczek na wybrzeżu i zarazem jest bardzo dobrą bazą wypadową do zwiedzania okolicznych atrakcji. Jest tu ogród botaniczny, który jest dobrym miejscem na schronienie podczas upałów, choć po poznaniu ogrodów tego typu w Pradze czy Blanes to jest tu bardzo ubogo. W ogrodzie znajduje się pałac rumuńskiej królowej Marii. Dla nas najatrakcyjniejsze były strome ,nadmorskie klify. Ciągnęły się z Bałcziku do Albeny  i do przylądka Kaliakra. Tu nie było turystów i to było największą wartością.  

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23