Podróż Rajd wentylatorem po bagnach - Rajd wentylatorem po bagnach



Floryda kiedyś była w większości pokryta terenami podmokłymi. Teraz jest ich trochę mniej „dzięki” działalności człowieka. Teren do mieszkania, na uprawy, trzeba konsekwentnie wydzierać przyrodzie. Z drugiej strony jest dążenie do utrzymania maksymalnie nienaruszonego ekosystemu. Największy park narodowy na Florydzie obejmuje olbrzymi teren bagien i płycizn, gdzie można spotkać całe mnóstwo wodnych i wodno-lądowych stworzeń. Można je podglądać z pomostуw jak w przypadku opisanej podróży [link], albo z kajaka, łodzi, albo z.....płaskodennej łódki napędzanej wentylatorem. Wyjazd do Coopertown miał być takim rajdem po bagnach.

Przyjechaliśmy na miejsce wcześniej. Już sama droga na zachód od Miami, groblą między rozlewiskami jest fascynujaca. W zatoczkach, zaraz za poboczem, siedzi mnóstwo dystyngowanych białych czapli. Jedny problem to brak zatoczek, gdzie można na chwilę zaparkować, wyciągnąć sprzęt, który z takim wysiłkiem i pieczołowitością nosimy i rozpocząć bezkrwawe łowy.

Dopiero u celu był parking żeby to zrobić. Zostawiliśmy samochód i postanowiliśmy rozejrzeć się zanim przyjądą Bobi z Jeffem. Uwieczniliśmy to miasteczko, tak wielkie, jak to Krzysztof opisał jedym zdaniem: „...Można je objąć z szosy naraz w jednym kadrze obiektywem szerokokątnym stojąc dziesięć metrów od restauracji...” :)

Nasza znajoma wraz z amerykańskim przyjacielem spóźniali się, a ja dopiero spostrzegłem, że moja komórka jest poza zasięgiem. Poszedłem na mostek, najwyższe miejsce w okolicy, łapać sieć. Udało się! Jeszcze 40 minut, w sam raz tyle żeby iść na małe co nieco do egzotycznej restauracji. Aligator Tail - stek z ogona aligatora był jednak trochę za drogi... ale filet z catfish'a (suma) naprawdę dobry.

Zbadaliśmy dokładnie ofertę wycieczek Air boat'em oferowanych przez ośmioro stałych rezydentów tej mieściny. A więc:

- 40 minut, 8 mil, 22 usd - trudno powiedzieć rejs, raczej jazda po wodzie, standardowy,

- 1 godz., 26 mil, w zależności od ilości osób, 150 usd za dwie i więcej za kolejnych pasażerów, za wycieczkę,

- inne opcje - ceny bardzo umowne.

Postanowiliśmy namówić Bobi na dłuższy rajd, bo to i może większa okazja na zdjęcia, a po to przecież zorganizowaliśmy wyjazd. I jak już byliśmy we czwórkę w komplecie kupiliśmy wspólny bilet.

Pojazd dla nas był mniejszy, a przewodnik okazał się miłym gościem sypiącym co chwila anegdotami i komentującym przyrodę wokół. Na początku przyniósł torebkę z....watą żeby zatkać sobie uszy. Air boat to pojazd, w którym siedzi się prawie na silniku spalinowym wymontowanym z jakiegoś samochodu. Taki samolot śmigłowy w układzie kaczki tylko ze statecznikiem pionowym. Kto by tam myślał o dobrym tłumiku :)

W pewnej chwili silnik "zdechł". Zaproponował żebyśmy go "popchnęli". Mieliśmy wątpliwości, czy toto "z pychu" zapali...

Jaka to frajda gnać tak przez bagna, aż pęd powietrza urywa głowę. No Easy Rider po prostu. Co chwila z zarośli podrywały się białe czaple. W pewnym momencie zauważyliśmy aligatora bez łapy.... pewnie przechodził przez bagno w niedozwolonym miejscu...

Nasz przewodnik rozkręcił się na dobre. Wysłuchaliśmy historii o wypuszczonych przez ludzi anakondach i innych wężach normalnie tu nie występujących. Tak się dostosowały do nowych warunków, że mnożą się na potegę i zjadają inne zwierzaki. I tak anakonda zjada małego aligatora, aligator (inny) zjada tę anakondę, a potem.... była zmiana i szpak dziobał bociana :)

Po drodze widzieliśmy żółwia, kilka aligatorów, nawet uśmiechniętych, i bardzo dużo czapli. Ostatni odcinek trasy, już w pobliżu przystani, jest zdecydowanie najciekawszy. Tu widzi się najwięcej.

I pomimo tego, że z pewnością nie przepłynęliśmy obiecanych 26 mil to za to dłużej niż obiecana godzina, bardzo oryginalnie spędziliśmy czas, przy wspanialym świetle, bo słońce wyszło zza chmur specjalnie dla nas.

 

Tekst i zdjęcia: Sylwester Zacheja

  • Wentylatorem po bagnach
  • Wentylatorem po bagnach
  • Wentylatorem po bagnach
  • Wentylatorem po bagnach
  • Wentylatorem po bagnach
  • Wentylatorem po bagnach
  • Pysiaczek...
  • Dużo nas, dużo nas...... do pieczenia chleba.... 8
  • Wzdłuż kanału
  • Przystań
  • Drzewo
  • Przystań
  • Barometr z instrukcją
  • I tyle ich widzieli...
  • Czapla...
  • Żółwik
  • Czapla
  • Po horyzont mokradła
  • Czapla...
  • Czapla trójkolorowa
  • Czapla z tłem :)