Podróż Safari w Kent - Oko w oko z tygrysem



Swego czasu dostałam w prezencie voucher na seminarium fotograficzne. O ile sceptycznie nastawiona jestem do tego typu imprez, to kilka z nich oferowało okazję do zrobienia ciekawych zdjęć – nie specjalnie wahałam się które wybrać - oczywiście że Wielkie Koty :-) Warsztaty odbywały się w Wildlife Heritige Foundation w Kent (Wielka Brytania), biorącej udział w Europejskim Programie Ochrony Zwierząt.

Czym różniło się to od zwykłego wyjścia do zoo? Po pierwsze - można było podejść bezpośrednio do ogrodzenia (tygrysy można było nawet posmyrać po grzbiecie), po drugie zwierzęta były w tym czasie dokarmiane, tak aby wykazały jakąkolwiek aktywność (lub przeniosły się do lepiej oświetlonej części klatki) po trzecie – dostępnych było do przetestowania kilka profesjonalnych obiektywów i konwerterów. Do tego można jeszcze dorzucić komentarze opiekuna opisującego charakter i zachowania poszczególnych kotów oraz dość kameralną atmosferę.

Lista uwag dotyczących bezpieczeństwa była dłuższa niż wskazówek fotograficznych, ale w końcu nie o to chodziło. Obcowanie z tymi pięknymi zwierzętami jest wspaniałe, ale nie chciałabym ich spotkać w naturze - przynajmniej nie w tej odległości. Chociaż... może... kiedyś...

Póki co - aparat w garść i na polowanie...

  • Tiny - najmniejszy z trójki braci
  • Manzi
  • Lew afrykański
  • Indy
  • Makari - tygrys syberyjski
  • Indy
  • Manul - mały urwis
  • Manul
  • Ryś-nerwus
  • Malawi
  • Malawi
  • Pepo
  • "znowu każą mi gonić za tym mięchem"
  • Pepo
  • Pepo
  • Valentina
  • Puma prosto z.... Salzburga
  • Valentina
  • Błękitnooka Valentina
  • gdzieś tam wpadł kawałek mięsa...
  • woda jest całkiem fajna!
  • Xizi - nerwowa mamuśka...
  • Rodzinne kłótnie
  • jeden z lamparcich bliźniaków
  • Artur - dumny ojciec lamparcich bliźniaków
  • Artur
  • Mizi
  • Ranschan
  • ... ach to zabójcze spojrzenie...
  • "tym razem złapię!"
  • Ranschan
  • Ranschan
  • Indy z synem
  • Drzemka małolata
  • Tiny
  • Puna
  • Bruno
  • Indy