Podróż Odkurzanie archiwum - Londyn - Odkurzanie archiwum - Londyn



2010-01-05
Rok 1981. Załatwiam to co niemożliwe w tamtych czasach - paszport, wizę, bilet, w ciągu dwóch tygodni. I lecę... zaopatrzona w zenita 3M, filmy czarno-białe, orwowskie slajdy. W Polsce zima, w Londynie 12 stopni, piękne kolorowe dziewczyny błyskają nagimi piętami w "japonkach", mężczyźni w garniturach, ja w kożuchu i kozakach... W Polsce na półkach sklepowych ocet i musztarda, tam feeria barw, fantastyczne manekiny (jak żywe) na wystawach sklepowych. Dwa tygodnie spędzam na wędrówce ulicami miasta, odwiedzam muzea i galerie. Największe wrażenie - Tate Galery i malarstwo Turnera. Fantastyczne płótna.Teraz, robiąc porządek w negatywach, znalazłam te zdjęcia. Czy Londyn zmienił się od tamtego czasu? Na ulicach ciaśniej, jeżdżą inne samochody, ale koloryt miasta chyba ten sam... Wracam do Polski z nową japońska lustrzanką. Posłużyła mi już w trakcie kolejnej podróży. Ale o tym następnym razem...
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn
  • Londyn..
  • Londyn