2005 rok przywitałam razem z kumpelką w Tunezji. Zamieszkałyśmy w hotelu w centrum Sousse. Miasto nie zachwyciło nas na tyle, żebyśmy chciały tam jeszcze kiedyś wrócić. Większość czasu spędzałyśmy w pobliskim Porcie El Kantaoui - dzielnicy Sousse. Był to wypad "oszczędnościowy", więc nic nie zwiedzałyśmy poza Sousse i Portem El Kantaoui. Wyprawa zaowocowała tylko znajomościami z rodakami, które obecnie podtrzymujemy.
Zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu tunezyjska Djerba, którą odwiedziłam w 2006 roku ( zapraszam na odwiedziny podróży na Djerbę).
Na pewno jeszcze wrócę do Tunezji, ale muszę ostro pogłówkować jakie miejsce odwiedzę.
(zdjęcia przeniesione z negatywów na CD)