W maju 2009 wracając z Węgier odwiedziliśmy Bratysławę i jej okolice. Moją węgierską przygodę opiszę w innej podróży. Zapowiada się, że Węgry będę często odwiedzała, ponieważ mieszka tam Siostra mojego Lubego ;-)
Wracając jednak do Bratysławy...
Zamieszkaliśmy prawie w samym centrum w mieszkanku wynajętym jak zwykle przez internet. Jednak strony tej firmy nie podam i nie będę reklamować, bo jakość daleka była od tego co opisane zostało na stronie www. Na szczęście nasz pobyt był tylko 4-dniowy, więc jakoś daliśmy radę - i tak właściwie tylko tam nocowaliśmy.
Pokręciliśmy się też trochę po okolicach Bratysławy, które naszym zdaniem były ciekawsze niż sama stolica.
Co zwiedziliśmy i pstryknęliśmy widać poniżej.
Maj 2009