Stopover w KL w drodze powrotnej z nudnawego Bali... Wow, to bylo coś. Warto było tu przyjechać dla samego biurowca! Tak, Petronas Towers, przez chwile normalnie czulam się jak Catherine Zeta Jones ;) A później ratowałam się przed wilgotnym i upalnym klimatem w tutejszych klimatyzowanych galeriach handlowych..., jedno z nich podobno jest największe w Azji - z wesołym miasteczkiem w środku.
Podróż Przesiadka w Kuala Lumpur - Przesiadka w Kuala Lumpur
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
karolajnat
- tagi: kuala lumpur, malezja, karolajnat, azja, petronas towers
2009-11-23