Gernrode kościół św. Cyriaka kapitel kolumny

Komentarze

2. 
   city_hopper (22.05.2009 17:38)

   voyager :-)
3. 
   city_hopper (21.05.2009 22:06)

   franciszkanie też mają dziś bardziej 'wypasione' kościoły, niż chciał założyciel zakonu. Barok zepsuł wszystkie surowe reguły. Czasem w XIX czy XX w. cysterskie kościoły wyczyszczono ze zbarokizowań i zdobień (np. Alcobaca w Portugalii) , a kościoł w Lubiążu Armia Czerwona nie tylko zdebarokizowała, ale praktycznie odarła ze wszystkiego poza tynkiem, wcale nie znając wskazań Bernarda z Clairveaux - może gdyby wiedzieli, że święty tak kazał - na złość zostawiliby kościół i klasztor w spokoju ;-) :-P Tymczasem zniszczyli największy na świecie cysterski zespół klasztorny włącznie z obrazami Michaela Willmanna :-(.
4. 
   fiera_loca (21.05.2009 22:02) +1

   zwlaszcza w porownaniu z kosciolami romanskimi niecysterskimi, ktorych jest ogrom w Hiszpanii ,z cysterskich tez cos mam ,to moze jak bede miec chwile to cosik wkleje.
5. 
   fiera_loca (21.05.2009 21:59)

   aaaaa,no tak,pozniej to i zapewne tak,chodzilo mi o budowle romanskie.przynajmniej w Hiszpanii dekoracje sa ubozuchne.
6. 
   city_hopper (21.05.2009 21:56)

   fiera_loca - tzn. pierwotnie nie miały, tak samo jak zresztą franciszkańskie kościoły, które nie mogły mieć nawet wiezy i tylko jeden witraż. Ale zwiedzenie np. kościoła cysterskich lub pocysterskich np. w Krzeszowie, Kamieńcu Ząbkowickim, ruin w Lubiążu etc. pokazuje, jak daleko następncy odeszli o reguł Bernarda z Clairveaux, bądź co bądź świętego. Szczeólnie w okresie baroku :-(
7. 
   fiera_loca (21.05.2009 21:48) +1

   no i wlasnie wg tego co pisze powyzej city_ opactwa cysterskie nie maja,badz maja bardzo niewiele tego typu zdobien.By skupionego mnicha nie rozpraszac.
8. 
   city_hopper (21.05.2009 21:36)

   piotrze, dziękuję za plusa i bardzo miły komentarz :-) To piękna świątynia i nie tak daleko od granicy (niewiele ponad 700 km od Wwy) a i wokół sporo atrakcji, więc warto :-).
9. 
   pt.janicki (21.05.2009 20:12) +1

   ...no chyba że taka, jak w Twoim hopper wydaniu!
10. 
    pt.janicki (21.05.2009 20:11) +1

    ...koło historii! ...my też narzekamy, że telewizja i gry komputerowe to niewiele dobrego, ...taaak, a fotografia cyfrowa to lepiej...?
11. 
    city_hopper (21.05.2009 18:49) +1

    Dziękuję żeglarko za sympatyczny komentarz :-). No cóż, ja tylko cytowałem, ale myślę, że fragment ciekawy :-)
    I errata - zjadłem jedno słowo, powinno być: 'łacniej czytać się pragnie w marmurze niźli w księgach i chętniej spędza się dzień wpatrując w te rzeczy niż o boskich rozmyślając prawach'. ;-)
12. 
    city_hopper (20.05.2009 23:59) +2

    No coż kościoły przedromańskie i romańskie były pełne dowodów wyobraźni ich bezimiennych z reguły twórców.
    W pochdzącej z I połowy XII w. 'Apologii skierowanej do Wilhelma, opata St. Thierry' Bernard z Clairveaux, później uznany za świętego założyciel zakonu cystersów pisał: 'Ale w klasztorach, w obliczu braci czytających, jakiż sens ma ta śmiechu godna potworność, owa przedziwna nieforemna kształtność i bezkształtna foremność? Cóz robią tam nieczyste małpy, dzikie lwy i potworne centaury, półludzie, pręgowane tygrysy, co robią walczący żołnierze i dmący w rogi myśliwi? Pod jedną głową kilka ciał sie tam widzi, lub przeciwnie, jedno ciało o wielu głowach. Tu dostrzec można czworonoga z wężowym ogonem, tam znów rybę z czworonogą głową. Tu konia przednia połowa ciągnie za sobą drugą połow kozła lub rogate z przodu zwierze końskim zadem się kończy. Krótko mówiąc, tak obfita i tak zadziwiająca wielu form różnorodność jawi się wszędzie, że łacniej czytać się pragnie niźli w księgach i chętniej spędza się dzień wpatrując w te rzeczy niż o boskich rozmyślając prawach.' Cyt. za 'Myśliciele, kroniklarze i artyści o sztuce. Od starożytności do 1500' wybrał Jan Białostocki, Warszawa 1988, s. 232.
    Fotka dobrze się chyba nadaje na ilustrację tego tekstu? ;-)
13. 
    city_hopper (20.05.2009 23:50)

    iwonka, zeglarka, fiera_loca :-)